Ekipę gospodarzy tworzyli witkowianie: Szymon Depczyński, Konrad Pucner, Rafał Piotrowski i Damian Szczepaniak oraz zaproszeni goście występujący niegdyś i obecnie w różnych drużynach (głównie na otwartych boiskach) w Polsce i Europie: Przemysław Urbaniak, Maciej Scherfchen, Michał Goliński, Marcin Kikut, Łukasz Cieślewicz, Łukasz Jasiński, Zbigniew Grocholewski i Maciej Gramza. Gościnnie w bramce gospodarzy wystąpił rezerwowy bramkarz KS Gniezno - Damian Lewartowski. Trenerem zespołu OKSiR Witkowo był Piotr Mowlik.
Zawodnicy KS Gniezno po raz pierwszy wystąpili w hali przy ul. Czerniejewskiej jako goście. Po raz pierwszy także zespół poprowadził w charakterze grającego szkoleniowca Michał Wasielewski. Mecz był również okazją do debiutu dla dwóch nowych zawodników pozyskanych w oknie transferowym z Konina: Mateusza Zaborskiego i Mateusza Mrozińskiego. Po dłuższym okresie przerwy spowodowanej kontuzją do drużyny powrócił Dariusz Rychłowski, a ponadto barw KS Gniezno bronili: Paweł Kaźmierczak, Mariusz Sawicki i Adam Heliasz. Od początku spotkania przewagę optyczną mieli gnieźnianie, ale dogodnych do zdobycia bramek sytuacji nie wykorzystali między innymi Mariusz Sawicki i Paweł Kaźmierczak. Tymczasem w 10. minucie to gospodarze objęli prowadzenie wykorzystując rzut karny. Jego egzekutorem był Michał Goliński wcześniej sfaulowany przez Michała Wasielewskiego podczas przeprowadzania dwójkowej akcji z Maciejem Scherfchenem. Dwie minuty później Mariusz Sawicki nie wykorzystał sytuacji „sam na sam” a po chwili Paweł Kaźmierczak strzelił minimalnie obok słupka. Gnieźnianie wyrównali w 15. minucie. Szybki kontratak prawym skrzydłem zainicjował Mariusz Sawicki. Do akcji włączyli się także Dariusz Rychłowski i Paweł Kaźmierczak. Gnieźnianie trzema podaniami rozmontowali obronę gospodarzy a na listę strzelców wpisał się ostatecznie Sawicki. Trzy minuty później popularny „Sawka” przeprowadził indywidualną akcję w polu karnym gospodarzy i po profesorsku ogrywając Damiana Lewartowskiego zdobył drugiego gola. W 20. minucie bliski podwyższenia na 1:3 był Dariusz Rychłowski, ale piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek. Tuż przed końcem pierwszej połowy wyrównującą bramkę zdobył Michał Goliński po dwójkowej akcji z Łukaszem Cieślewiczem. Do przerwy był zatem remis 2:2, a po wznowieniu gry optyczną przewagę zaczęli mieć coraz lepiej rozumiejący się na boisku gospodarze. W 24. minucie po akcji z Damianem Szczepaniakiem w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem KS znalazł się Marcin Kikut, ale Michał Wasielewski popisał się skuteczną obroną. Dwie minuty później trzeciego gola dla OKSiR Witkowo zdobył Łukasz Cieślewicz po wymianie podań z Marcinem Kikutem. W 27. minucie wyrównał Mariusz Sawicki wykorzystując podanie z głębi boiska od Mateusza Mrozińskiego i kompletując hat-tricka. Po chwili było już 3:4, kiedy to Dariusz Rychłowski skończył celnym strzałem szybki kontratak. W 29. minucie bliski wyrównania był Michał Goliński. Pomocnik poznańskiej Warty minimalnie jednak przestrzelił. Skuteczny był natomiast minutę później Dariusz Rychłowski, który celnym strzałem zakończył kontratak zainicjowany przez Mariusza Sawickiego. W 31. minucie po raz trzeci na listę strzelców wpisał się Michał Goliński zdobywając kontaktowego gola. Wynik meczu na 4:6 ustalił w 35. minucie Mateusz Mroziński strzelając do pustej bramki po wymianie podań z Pawłem Kaźmierczakiem.
Przed meczem i w trakcie przerwy wystąpiła witkowska Kapela Odjazdowa, a młodzi kibice mogli wziąć udział w konkursie strzałów z połowy boiska do pustej bramki.
Radosław Kossakowski/Foto Roman Strugalski
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Liczba komentarzy : 0