Zamek Gołańcz lepszy w konfrontacji piłkarskiej od Czarnych Czerniejewo

2020-09-13

Na kolejne swoje spotkanie mistrzowskie w ramach siódmej kolejki wielkopolskiej V ligi Red Box grupy 1 zespół Czarnych Czerniejewo w niedziele 13 września udał się do Wągrowca.

Właśnie w Wągrowcu doszło do konfrontacji piłkarskiej Zamku Gołańcz z Czarnymi Czerniejew, który rozgrywa swoje spotkanie jako gospodarz z powodu remonty swojego boiska. Trzynastka niestety okazała się pechowa dla podopiecznych grającego trenera czerwono-czarnych Macieja Lisieckiego, który podobnie jak to było w środowym spotkaniu 1/16 finału Totolotek Pucharu Polski strefy poznańskiej nie mógł skorzystać z usług wszystkich swoich zawodników. W niedzielnym meczu, który zakończył się porażką Czarnych Czerniejewo w stosunku 3:5 zabrakło miedzy innymi Jakuba Cierpiszewskiego, którego zatrzymały obowiązki służbowe, Adriana Franczaka  i Pawła Zielińskiego, którzy są chorzy oraz Piotra Cyrulewskiego, który przebywa poza granicami naszego kraju na urlopie. Na dodatek złego  w 50 minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Krzysztof Pawłowski. Mimo tak okrojonego podstawowego składu osobowego i porażki zespół z Czerniejewa zaprezentował się z dość dobrej strony w Wągrowcu w konfrontacji z Zamkiem Gołańcz. Goście bowiem od 3 minuty prowadzili 1:0 z swoim rywalem. Po podaniu od Karola Jańczaka czerwono-czarnych wyprowadził na prowadzenie Patryk Buczkowski pakując piłkę do bramki gospodarzy uderzeniem z 6 metra. Czerwono-czarnym nie dane było jednak z prowadzenia cieszyć się długo gdyż w 16 minucie golkiper gości Tomasz Roszyk został pokonany w sytuacji sam na sam i w meczu był remis 1:0. Taki stan rzeczy utrzymał się aż sześć minut, gdyż w 22 minucie ponownie prowadzenie 2:1 objął zespół z Czerniejewa. Tym razem gola na swoim koncie zapisał Maciej Lisiecki, którzy przeciął podanie piłki do bramkarza gospodarzy i przelobowując go z 17 metra umieścił ją w bramce Zamku Gołańcz. Jeszcze przed przerwą czerwono-czarni podwyższyli swoje prowadzenie do 3:1. Po szybkiej kontrze i dwójkowej akcji Daniela Bartkowiak z Maciejem Matuszakiem ten drugi zdobył bramkę dla swojej drużyny w 44 minucie pakując piłę do bramki gospodarzy z 12 metra po bliższym słupku. I do szatni zespół Czarnych Czerniejewo, schodził prowadząc z ekipą Zamku Gołańcz w stosunku 3:1. Tak zdecydowane prowadzenie czarno-czarnych do przerwy nad swoim rywalem nie zapowiadało że podopieczni Macieja Lisieckiego, mogą je roztrwonić w drugiej połowie. Tak jednak się stało gdyż w drugiej części meczu tylko gole zdobywali piłkarze Zamku Gołańcz. W 60 minucie zdobyli oni gola na 2:3, dwie minuty później doprowadzili do stanu 3:3. W 74 minucie po zdobytej czwartej bramce wyszli na prowadzenie 4:3 a końcowy wynik spotkania na 5:3 zespół Zamku Gołańcz ustali zdobytym golem w 82 minucie. Podsumowując występ Czarnych Czerniejewo  w Wągrowcu przeciwko ekipie Zamka Gołańcz, to trochę szkoda straconych punktów gdyż gdyby szkoleniowiec czerwono-czarnych miałby do dyspozycji wszystkich swoich piłkarzy wyniki meczu mógłby być zgoła inny. A tak z pewnością pozostał niedosyt w postaci porażki i straconych punktów.

 

A już  w najbliższą sobotę 19 września drużynę Czarnych Czerniejewo, czeka kolejne spotkanie mistrzowskie. Tego dnia podopieczni Macieja Lisieckiego o godzinie 16.00 podejmować będą zespół Leśnika Margonin.

 

Skład Czarnych |Czerniejewo: Tomasz Roszyk, Karol Jańczak, Michał Pawlak, Rafał Wawrzyniak, Krzysztof Pawłowski (50’ Krystian Staszak), Bartek Antkowiak, Daniel Bartkowiak, Mateusz Goździaszek, Maciej Matuszak, Patryk Buczkowski, Maciej Lisiecki

 

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,zamek-golancz-lepszy-w-konfrontacji-pilkarskiej-od-czarnych-czerniejewo.html