Zaskakująca porażka Czarnych Czerniejewo w meczu na szczycie tabeli!

2019-04-01

W sobotnie popołudnie 30 marca zespół Czarnych Czerniejewo, w ramach rundy wiosennej poznańskiej klasy okręgowej grupy wschód sezonu 2018/2019 rozegrał drugie swoje spotkanie mistrzowskie.

Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie Czarnych, na inaugurację rundy wiosennej w meczu rozegranym zresztą awansem z ekipą Lidera Swarzędz, które czerwono-czarni wygrali 3:0. Kolejnym przeciwnikiem podopiecznych grającego trenera Czarnych – Macieja Lisieckiego, na własnym trenie i przed swoją publicznością była w meczu na szczycie ligowej tabeli zajmująca drugie miejsce w niej ekipa AVII Kamionki. Faworytem meczu jeszcze przed jego rozpoczęciem był lider tabeli czyli ekipa Czarnych Czerniejewo. Czerwono-czarni tym razem jednak nie zapisali na swoim koncie kompletu trzech punktów gdyż doznali zaskakującej porażki przegrywając mecz z AVIĄ Kamionki w stosunku 4:1 przegrywając do przerwy z swoim rywalem zaledwie jednym golem. 
 
Jedyna bramka w pierwszej części i to dla zespołu z Kamionek padła w 34 minucie a autorem jej po ewidentnym błędzie obrony drużyny z Czerniejewa okazał się w ekipie przyjezdnej Staszak. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i goście do szatni schodzili prowadząc 1:0. Zaraz po zmianie stron padł gol wyrównujący stan meczu 1:1. Po faulu na Rafale Wawrzyniaku sędzia prowadzący sobotni mecz podyktował rzut karny na korzyść zespołu z Czerniejewa. Pewnym egzekutorem jedenastki w ekipie czerwono-czarnych okazał się Jakub Cierpiszewski. Po tej bramce wydawało się że kolejne gole zdobyte przez ekipę Czarnych są kwestią czasu. Tak się niestety nie stało gdyż goście studząc zapędy miejscowych zaaplikowali zespołowi z Czerniejewa, kolejne trzy bramki wygrywając mecz ostatecznie 4:1. Najpierw w 67 minucie drużyna z Kamionek na ponowne prowadzenie wyszła po golu Ratajczaka, następnie golkipera Czarnych w 78 minucie pokonał w ekipie przyjezdnych Cieśla. I na koniec w 86 minucie po faulu Rafała Pietrowskiego we własnym polu karnym na jednym z piłkarzy Kamionek za co ujrzał bezpośrednio czerwoną kartkę i musiał opuścić plac gry podyktowany rzut karmny na bramkę zamienił w ekipie przyjezdnych Kania. Co do poczynań piłkarzy Czarnych Czerniejewo, w sobotnim meczu to mieli oni w drugiej połowie kilka dogodnych sytuacji strzeleckich do zmiany niekorzystnego dla siebie wyniku. Jednakże strzały na bramkę gości w wykonaniu Patryka Buczkowskiego czy Kamila Drahejma nie przyniosły zamierzonego celu w postaci zdobytego gola.   
 
A już w sobotę 6 kwietnia drużynę Czarnych Czerniejewo, czeka kolejne spotkanie mistrzowskie. W Środzie Wielkopolskiej o godzinie 11.00 czerwono-czarni zmierzą się z rezerwami Polonii.
 
Skład Czarnych Czerniejewo: Tomasz Roszyk (46’ Damian Dominiak)- Arkadiusz Juchacz, Rafał Pietrowski, Kuba Cierpiszewski, Krzysztof Pawlowski, Rafał Wawrzyniak, Hubert Hypki (80’ Zieliński Paweł), Kamil Draheim (70’ Mariusz Sawicki), Patryk Buczkowsk (60’ Maciej Matuszak)i, Mateusz Goździaszek, Maciej Lisiecki
 
Roman Strugalski + foto – Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ 
 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,zaskakujaca-porazka-czarnych-czerniejewo-w-meczu-na-szczycie-tabeli.html