Zasłużone zwycięstwo Mieszka Gniezno w Tarnowie Podgórnym!

2021-10-09

Kolejne bardzo dobre spotkanie piłkarskie w ramach wielkopolskiej IV ligi ARTBUD rozegrała drużyna seniorów Mieszka Gniezno.

W sobotę 9 października podopieczni Przemysława Urbaniaka, udali się do Tarnowa podgórnego gdzie mierzyli się w ramach 11 kolejki ligowej z tamtejsza drużyna Tarnovii. Faworytem tej potyczki piłkarskiej jeszcze przed rozpoczęciem byli tarnowianie, których od zespołu Mieszka Gniezna dzieliła różnica zaledwie dwóch pozycji. Tarnovia bowiem zajmowała szósta lokatę a Mieszko plasowało się w ligowej tabeli na wysokim czwartym miejscu. Gnieźnianie przed rozpoczęciem sobotniego spotkania zdawali sobie sprawę że nie będzie to łatwa potyczka piłkarska zwarzywszy na fakt iż Tarnovia Tarnowo w poprzedniej 10 kolejce pokonała na wyjeździe ówczesnego lidera tabeli Nielbę Wągrowiec w stosunku 3:1 co spowodowało że drużyna ta po wygranych spotkaniach Centry Ostrów Wielkopolski i Unii Swarzędz spadła na trzecie miejsce. Jak się okazało obawy na uzyskanie korzystnego wyniku przez gnieźnian w Tarnowie Podgórnym, nie przełożyły się w praktyce. Podopieczni Przemysława Urbanika, po jak najlepszym meczu w ich wykonaniu w trwającej rundzie jesiennej wywieźli cenne trzy punkty z Tranowa Podgórnego pokonując miejscową Tarnovię w stosunku 4:1. Po tym zwycięstwie przy jednoczesnej ponownej porażce Nielby Wągrowiec, biało-niebiescy awansowali z czwartego miejsca na trzecie w ligowej tabeli.

Przechodzą jednak do sobotnich wydarzeń boiskowych w meczu Tarnovii Tarnowo Podgórne z Mierszkiem Gniezno. To spotkanie rumieńców w wykonaniu zespołu Mieszka Gniezno, nabrało dopiero po 24 minucie. Do tego czasu walka o piłkę w wykonaniu obu drużyn toczyła się na całej przestrzeni boiska w Tarnowie Podgórnym przez co oba zespoły nie wypracowały sobie klarownych sytuacji strzeleckich. Sytuacja diametralnie zmieniła się po wspomnianej 24 minucie kiedy to optyczną przewagę w grze zaczęli posiadać biało-niebiescy a co najważniejsze wypracowywali sobie raz po raz sytuacje strzeleckie do zdobycia bramki. Pierwsza okazję do zdobycia gola w sobotnim meczu podopieczni Przemysława Urbaniaka stworzyli sobie już w 25 minucie. Wtedy stuprocentową sytuacje zmarnował w ekipie gnieźnieńskiej Jakub Hoffman, posyłając piłkę po strzale z 17 metra nad poprzeczką bramki Tarnovii. Sześć minut później okazje w pokonaniu bramkarze gospodarzy w szeregach biało-niebieskich zmarnował również Adam Konieczny, po którego uderzeniu z 15 metra piłka zamiast wpaść do bramki rywala zatrzymała się tylko na jej słupku. To co nie udało się Hoffmannowi i Koniecznemu wcześniej udało się wreszcie Damianowi Garstce. W 33 minucie w polu karnym faulowany był Adam Konieczny i sędziemu prowadzącemu to spotkanie nie pozostało nic innego niż wskazanie na wapno oddalone na 11 metrze od bramki Tarnovii. Pewnym egzekutorem jedenastki w ekipie Mieszka Gniezno okazał się Damian Garstka i od tego momentu biało-niebiescy wyszli na prowadzenie 1:0, którego nie oddali aż do zakończenia pierwszej połowy chociaż gospodarze dążyli do zmiany niekorzystnego dla siebie wyniku.

Po zamianie stron od pierwszych minut to gnieźnianie grali pierwsze ,,skrzypce” w drugiej części meczu dokumentując bardzo dobrą postawę na boisku zdobyciem kolejnych trzech goli przy jednym tylko straconym. Już w 54 minucie podopieczni Przemysława Urbaniaka, swoją dominację w grze nad zespołem Tarnovii Tarnowo Podgórne udokumentowali zdobyciem drugiej bramki. Łukasz Bogajewski wykonywał rzut rożny a piłkę do bramki gospodarzy z ostrego kata z około 10 metra wpakował Tomasz Bzdęga. I było 2:0 dla Mieszka Gniezno. W 74 minucie gnieźnianie podwyższyli swoje prowadzenie na 3:0 po golu zdobytym po akcji całej drużyny i wykończeniu jej celnym trafieniem piłką do bramki swojego rywala z 14 metra przez Adama Koniecznego. Nie upłynęły dwie minuty od zdobytej trzeciej bramki a mieszkowcy strzelili czwartą. W 76 minucie na 25 metrze od bramki Tarnovii faulowany był Łukasz Bogajewski a gola bezpośrednim uderzeniem piłki z tej odległości po krótkim zagraniu futbolówki przez Tomasz Bzdęgę zdobył dla biało-niebieskich Miłosz Brylewski. I w tym momencie było już 4:0 dla Mieszka Gniezno. I kiedy wydawało się że takim wynikiem zakończy się to sobotnie spotkanie. W 90 minucie gospodarze, którzy przez większość drugiej połowy dążyli do zdobycia choćby bramki honorowej dopięli swego przez co mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla Mieszka Gniezno.

A już w najbliższą sobotę 16 października drużyna Mieszka Gniezno zagra u siebie podejmując o godzinie 14.00 zespół Obry 1912 Kościan.

Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Michał Steinke, Dawid Urbaniak, Miłosz Brylewski (90’ Adrian Franczak), Damian Garstka, Tomasz Bzdęga, Dawid Radomski, Jakub Hoffmann (80’ Jakub Poterski), Łukasz Bogajewski, Michał Mól (58’ Adrian Krupka), Adam Konieczny (80’ Tomasz Kaźmierczak)

Roman Strugalski/ foto B. Barański
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,zasluzone-zwyciestwo-mieszka-gniezno-w-tarnowie-podgornym.html