Zdecydowana porażka w ostatnim meczu sezonu na szczycie ligowej tabeli Mieszka w Wągrowcu!

W sobotę 17 czerwca podopieczni Przemysława Urbaniaka i jego asystenta Tomasza Zakrzewskiego, udali się do Wągrowca gdzie w ramach 34 kolejki ligowej całego sezonu 2022/2023 a 16 rundy rewanżowej podejmowani byli  przez zespół miejscowej Nielby. Spotkanie to zaliczone zostało jeszcze przed jego rozegraniem  jako na szczycie ligowej tabeli gdyż Nielby plasowała się przed nim na drugim miejscu zaś Mieszko od dłuższego czasu okupowało trzecią pozycje. Obu drużyną dane było walczyć w sezonie 2022/2023 o punkty czwartoligowe w swojej grupie a było to jesienią ubiegłego roku. 19 listopada w ramach 17 kolejki ligowej w meczu, do którego doszło w Gnieźnie,  ówczesny wicelider tabeli Nielba Wągrowiec niespodziewanie uległa zespołowi Mieszka Gniezno plasującemu się wtedy na szóstym miejscu 2:0. Niue ma co ukrywać że tamte spotkanie i rywalizacja o punkty ligowe z jesieni ubiegłego roku pomiędzy obiema drużynami przed sobotnim meczem rewanżowym to była  już historia. W tym miejscu nasuwało się pytanie kto obecnie okaże się lepszym w kończącym sezon spotkaniu zaliczanym na szczycie ligowej tabeli. Czy drużynie Mieszka Gniezno uda się drugi raz w sezonie pokonać Nielbę Wągrowiec i to na jej terenie i przed własną publicznością. Czy też wągrowianie wezmą rewanż za porażkę z pierwszego spotkania z rundy jesiennej 2022 roku i mecz rozstrzygną na swoją korzyść. Ostatecznie to piłkarze Nielby Wągrowiec okazali się lepsi w konfrontacji z Mieszkiem Gniezno, rewanżując mu się za porażkę ubiegłoroczną i wygrali mecz 4:2.  

Przechodząc jednak do samej sobotniej potyczki piłkarskiej pomiędzy Nielbą Wągrowiec a Mieszkiem Gniezno a co za tym idzie tego co działo się na boisku Stadionu Miejskiego im. Stanisława Bąka w Wągrowcu. To gospodarze prowadzeni przez Radosława  Kołeckiego, idealnie weszli w mecz w przeciwieństwie do gnieźnian obejmując prowadzenie 1:0 w 3 minucie. Mateusz Rozmarynowski popisał się potężnym uderzenie z dystansu i piłka zatrzepotała w siatce bramki Mieszka strzeżonej tego dnia przez Patryka Szafrana. Miejscowi z prowadzenia cieszyli się jednak aż cztery  minuty. W  7 minucie bowiem było 1:1 i mecz rozpoczął się od nowa. Gola wyrównującego dla Mieszka Gniezno, zdobył po wrzutce piłki w pole karne gospodarzy egzekwowanego rzutu rożnego przez Krzysztofa Wolkiewicza uderzeniem z głowy  z bliskiej odległości Michał Steinke. Zdobyty szybko gol wyrównujący stan meczu przez gnieźnian dawał nadzieje że w kolejnych minutach gnieźnianie pójdą za przysłowiowym ciosem i pokuszą się o zdobycie kolejnego i na przerwę będą schodzili prowadząc z Nielbą Wągrowiec. Do takiego scenariusza nie doszło gdyż to piłkarze Nielby zaaplikowali mieszkowcom w kolejnych minutach pierwszej połowy trzy bramki i to oni na przerwę schodzili prowadząc wysoko bo 4:1. Ostre strzelanie w Nielbie Wągrowiec rozpoczął w 16 minucie Gracjan Wysocki, który zdobytą bramką wyprowadził swój zespół na ponowne prowadzenie 2:1. Na kolejnego gola zdobytego przez podopiecznych Radosława Kołackiego zgromadzona publiczność na stadionie miejskim w Wągrowcu, musiała czekać aż do 40 minuty. Wtedy to golkipera Mieszka – Patryka Szafrana pokonał Rafał Leśniewski podwyższając tym samym, prowadzenie wągrowian na 3:1. Ostatnia bramka zdobyta przez gospodarzy sobotniego meczu padał w doliczonym czasie pierwszej połowy. W 45 +3 minucie celnym strzałem do bramki gnieźnieńskiej piłkę skierował strzelec drugiego gola dla gospodarzy Gracjan Wysocki. I było 4:1 dla Nielby Wągrowiec.

Zdecydowane prowadzenie Nielby Wągrowiec, po pierwszych czterdziestu pięciu minutach spowodowało że w przerwie doszło do dwóch zmian w wyjściowej jedenastce Mieszka Gniezno. Szkoleniowiec biało-niebieskich Przemysław Urbaniak od 46 minuty do boju posłał bardzo doświadczonego piłkarsko Tomasza Bzdegę, który zastąpił Tomasza Kaźmierczaka oraz na placu gry pojawił się Adrian Krupka zastępując Adriana Franczaka. Te dwie zmiany w szeregach gnieźnian spowodowały że podopieczni Przemysława Urbaniaka, zdecydowanie lepiej prezentowali się w grze w drugiej połowie niż było to w pierwszej części sobotniego meczu. Mieszkowcy stwarzali sobie wprawdzie zdecydowanie więcej sytuacji strzeleckich lecz te nie przekładały się na zdobycze kolejnych bramek, którymi to zmienili by dla siebie niekorzystny wynik meczu. Najdogodniejsze z nich między innymi w szeregach Mieszka, w tym okresie gry nie wykorzystali w 60 minucie Kacper Zimmer, który posłał piłkę z 16 metra na słupek bramki Nielby czy w 67 minucie Tomasz Bzdęga, po którego strzale 12 metra futbolówka zatrzymała się również na słupku bramki gospodarzy.  Co do zespołu z Wągrowca to druga część meczu w wykonaniu piłkarzy Nielby, nie była już tak porywająca jak pierwsza połowa chociaż to oni kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. I kiedy wydawało się że wynikiem 4:1 dla Nielby Wągrowiec zakończy się sobotnia potyczka piłkarska. W 90 minucie padła ostatnia bramka w meczu a zdobyli ją gnieźnianie. Gola zmniejszającego prowadzenie Nielby Wągrowiec na 4:2 zdobył w szeregach biało-niebieskich wprowadzony do gry od pierwszych minut drugiej połowy Tomasz Bzdęga. A że więcej bramek nie udało się strzelić piłkarzom obu drużyn tym samym mecz zakończył się zwycięstwem Nielby Wągrowiec 4:2. Po tej porażce Mieszko Gniezno, sezon 2022/2023 w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi ARTBUD zakończyła na trzecim miejscu z zdobytymi  62 punktami zaś Nielba Wągrowiec uplasowała się na drugiej pozycji z 70 oczkami.

Teraz zespół Mieszka Gniezno, przejdzie okres roztrenowania a następnie piłkarze tej drużyny udadzą się na zasłużony wypoczynek letni. Po tym, okresie miekszkowcy z dniem 10 lipca rozpoczną przygotowania do nowego sezonu 2023/2024 w rozgrywkach czwartoligowych, których inaugurację Wydział Gier  WZPN w Poznaniu zaplanował z początkiem miesiąca sierpnia.

Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Adrian Franczak (46’ Adrian Krupka), Michał Steinke (72' Nikodem Szociński), Robert Pepliński, Jaku Hoffmann (80' Marcel Góralski), Gracjan Konieczny (80' Aleksander Pawlak), Kacper Zimmer, Dawid Radomski, Paweł Kaźmierczak (46’ Tomasz Bzdęga), Miłosz Brylewski, Krzysztof Wolkiewicz (72' Patryk Kryszak)

Wyniki 34 kolejki – 17-18 czerwca

Kotwica Kórnik - LKS Gołuchów 4:2
Centra Ostrów Wielkopolski - Huragan Pobiedziska 1:3
SKP Słupca     - Polonia 1912 Leszno 0:3
Obra Kościan - Warta Międzychód 3:0
Nielba Wągrowiec - Mieszko Gniezno 4:2
Iskra Szydłowo - Polonia 1908 Marcinki Kępno
Tarnovia Tarnowo Podgórne - Victoria Skarszew 3:0 (w)
Victoria Września     - Korona Piaski 3:0
Noteć Czarnków - Lipno Stęszew 1:1

Tabela po 34 kolejkach

				RAZEM				DOM				WYJAZD				MECZE BEZPOŚREDNIE
	Nazwa	M.	Pkt.	Z.	R.	P.	Bramki	Z.	R.	P.	Bramki	Z.	R.	P.	Bramki	M.	Pkt.	Z.	R.	P.	Bramki
1.	Noteć Czarnków	34	72	21	9	4	94-36	10	5	2	52-18	11	4	2	42-18
2.	Nielba Wągrowiec	34	70	22	4	8	71-34	10	3	4	35-17	12	1	4	36-17
3.	Mieszko Gniezno	34	62	18	8	8	65-48	13	1	3	39-21	5	7	5	26-27
4.	Kotwica Kórnik	34	61	16	13	5	74-42	9	6	2	44-27	7	7	3	30-15
5.	Lipno Stęszew	34	58	16	10	8	66-46	7	5	5	32-32	9	5	3	34-14
6.	Centra Ostrów Wielkopolski	34	57	17	6	11	67-54	11	3	3	43-24	6	3	8	24-30
7.	Victoria Września	34	55	15	10	9	60-46	9	4	4	32-19	6	6	5	28-27
8.	Korona Piaski	34	46	12	10	12	51-44	7	5	5	26-17	5	5	7	25-27
9.	Huragan Pobiedziska	34	44	12	8	14	49-48	6	6	5	26-20	6	2	9	23-28	2	3	1	0	1	4-3
10.	Obra Kościan	34	44	13	5	16	50-56	8	3	6	25-23	5	2	10	25-33	2	3	1	0	1	3-4
11.	Tarnovia Tarnowo Podgórne	34	43	12	7	15	52-58	10	4	3	35-19	2	3	12	17-39	2	3	1	0	1	7-4
12.	Iskra Szydłowo	34	43	12	7	15	53-71	11	2	4	30-18	1	5	11	23-53	2	3	1	0	1	4-7
13.	LKS Gołuchów	34	42	12	6	16	43-59	7	4	6	24-22	5	2	10	19-37
14.	Polonia 1912 Leszno	34	39	9	12	13	53-49	7	6	4	34-23	2	6	9	19-26
15.	Polonia 1908 Marcinki Kępno	34	37	10	7	17	37-55	5	4	8	18-24	5	3	9	19-31
16.	Warta Międzychód	34	29	8	5	21	59-98	5	4	8	38-47	3	1	13	21-51
17.	SKP Słupca	34	26	7	5	22	40-84	6	1	10	22-33	1	4	12	18-51
18.	Victoria Skarszew	34	22	6	4	24	31-87	5	2	10	19-37	1	2	14	12-50
Victoria Skarszew wycofała się z rozgrywek po rundzie jesiennej.

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl

Kredyt gotówkowy (bs.gniezno.pl)