Zespół KS Gniezno zremisował w Lubawie z Constractem

2014-01-25

Na inaugurację rundy rewanżowej I ligi futsalu zespół KS Gniezno wyjechał w sobotę, 25 stycznia, do Lubawy, gdzie w hali OSiR przy ul. Św. Barbary był podejmowany przez beniaminka rozgrywek - drużynę Constractu.

Mecz sąsiadujących w tabeli zespołów był bardzo emocjonujący i wyrównany.  Toczył sie w  szybkim tempie obfitując w wiele ciekawych akcji po obu stronach boiska. Początkowo nieznaczną przewagę optyczną mieli gnieźnianie. Między innymi dwukrotnie czujność bramkarza gospodarzy Grzegorza Kamińskiego sprawdził Mariusz Sawicki strzelając silnie najpierw ze środka, a kilka chwil później z lewego skrzydła. To czego nie udało się dokonać kapitanowi drużyny zrobił w 5. minucie powracający udanie po kontuzji Dariusz Rychłowski. „Rysiu” ładnym zwodem uwolnił się spod opieki dwóch rywali i strzałem z około 10 metrów pokonał zasłoniętego Grzegorza Kamińskiego.  Z upływem czasu coraz śmielej zaczęli sobie poczynać gospodarze i w 12. minucie doprowadzili do remisu  po akcji prawym skrzydłem i precyzyjnym strzale Dawida Dąbrowskiego, który posłał piłkę w lukę między interweniującym Damianem Lewartowskim, a lewym słupkiem gnieźnieńskiej bramki. Mimo kolejnych okazji gnieźnian - między innymi Jacka Sandera i Dariusza Rychłowskiego pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1. Po przerwie znowu bliski szczęścia był Mariusz Sawicki, ale to gospodarze objęli prowadzenie  po trafieniu Dawida Mederskiego.  Aktywna, momentami agresywna gra zawodników Constractu przynosiła kolejne faule i po szóstym przewinieniu gospodarzy gnieźnianie mieli okazję na wyrównanie. Przedłużonego rzutu karnego nie wykorzystał jednak Dariusz Rychłowski posyłając piłkę około 30 centymetrów obok lewego słupka. Kilka chwil później do remisu 2:2 doprowadził Marcin Greser pokonując w sytuacji „sam na sam” Grzegorza Kamińskiego. Kiedy w 40. minucie po wznowieniu gry z autu Arkadiusz Modrzewski wykorzystał podanie Dawida Mederskiego pokonując Damiana Lewartowskiego wydawało się, że gospodarze wygrają to spotkanie. Gnieźnianie zastosowali jednak natychmiast  manewr taktyczny zastąpienia bramkarza piątym zawodnikiem i po chwili Dawid Walczak zdobył wyrównującą bramkę. Gnieźnianie już do końca grali pięcioma zawodnikami w atak, ale o mało nie zakończyło się to utratą gola. Po stracie piłki przez gości strzał jednego z zawodników Constractu równo z syreną okazał się jednak wyraźnie  niecelny. Mecz w nowoczesnej, przestronnej hali OSiR w Lubawie  obserwowało około 300 żywiołowo dopingujących gospodarzy kibiców, którzy byli świadkami, ciekawego, trzymającego do końca w napięciu widowiska sportowego.   


KS Gniezno  - Constract   3:3 (1:1)

 

Bramki:
KS Gniezno – Dariusz Rychłowski – 1 (5’), Marcin Greser - 1 (34’),  Dawid Walczak - 1 (40’)

 

Constract  – Dawid Dąbrowski – 1 (12’), Dawid Mederski - 1 (27’), Arkadiusz Modrzewski - 1 (40’)


Skład  KS Gniezno:  Damian Lewartowski, Mariusz Sawicki, Jacek Sander, Dariusz Rychłowski, Mateusz Jedliński, Adam Heliasz, Marcin Greser, Piotr Błaszyk, Dawid Walczak, Krystian Andrzejczak, Mateusz Zaborski

W innych spotkaniach 8. kolejki padły rezultaty:
Elhurt Helios Białystok - FC Toruń 2:1    
AZS UW Warszawa  - Red Dragons Pniewy 3:4
Vamos Gdańsk - Unisław Team Unisław przełożony na 2 lutego

Tabela:
1.      Red Dragons Pniewy       8     18     28-16         
2.      Vamos Gdańsk                7     13     35-36         
3.      FC Toruń                         8     12     26-23     
4.      KS Gniezno                     8     12     24-21     
5.      AZS UW Warszawa          8     11     22-17     
6.      Constract Lubawa           8     11     22-32     
7.      Elhurt Helios Białystok     8     6     16-24         
8.      Unisław Team Unisław      7     4     20-24     
 

Radosław Kossakowski/foto archiwum
 

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,zespol-ks-gniezno-zremisowal-w-lubawie-z-constractem.html