Żużel? - To produkt uboczny spalania węgla!

2014-09-05

Ostatni mecz rundy zasadniczej NICE Polskiej Ligi Żużlowej, pomiędzy Carbonem Startem Gniezno, a GKM Grudziądz, który rozegrany zostanie w najbliższą niedzielę o g. 13.45 na torze przy ul. Wrzesińskiej 25 zapowiadany jest jako hit tej kolejki. Zapewne nie bez powodu.

Wszakże od kilku, a nawet kilkunastu sezonów potyczki gnieźnieńsko-grudziądzkie przynoszą nie tylko ciekawą sportową rywalizację, ale także wiele emocji zarówno na trybunach, jak i często w parkingach obu obiektów. Choć tak naprawdę, kiedy już wrażenia nieco ostygną, to kierownictwa obu klubów dochodzą do porozumienia z łatwością, a nawet można byłoby wręcz mówić o przyjaznych stosunkach prezesów GKM i Startu. Najbliższy mecz ma być kolejnym z tych „o olbrzymim znaczeniu”. Stąd też emocje od pewnego czasu towarzyszą kibicom obu zespołów. Mnie, z racji dość odległej perspektywy przestrzennej i przebywania od pewnego czasu wśród osób, dla których żużel jest li tylko „produktem ubocznym spalania węgla”, a jazda motocyklem bez hamulców - czystym wariactwem, ten stan wszechogarniającego napięcia związanego z arcyważną rozgrywką też jakby nieco mniej dotyczył. Pokusiłem się wprawdzie o szybką analizę sytuacji w tabeli NICE PLŻ, ale tu też raczej nie ma większych powodów do budowania emocji. GKM (podobnie jak  wcześniej  Marma) ma już pewne miejsce w rundzie play-off. Nie musi się zatem „spinać” na ten mecz w Gnieźnie zwłaszcza, że pewnie za chwilę będzie jechał tu jeszcze raz i to już o większą stawkę. Marma nawet jeśli przegra w Łodzi, to na pewno zdobędzie bonus i wygra rundę zasadniczą, a z kim zmierzy się w play-off  -  to zapewne dla zawodników z Podkarpacia nie ma większego znaczenia . I tak będą faworytami tych potyczek. Pan Skrzydlewski głosi wprawdzie wszędy, że „mu tam wcale nie zależy na awansie”, ale ja jakoś nie do końca wierzę w te zapewnienia (w psychologii takie stany nazywa się wypieraniem rzeczywistości). Właściciel Orła musi jednak jeszcze co najmniej do kolejnego sezonu poczekać na swoją szansę. Zupełnie innym tematem  jest to, co się stanie, kiedy łodzianie w końcu awansują do ekstraligi??? Ale to byłaby dyskusja o dalekiej chyba jeszcze przyszłości. Najbardziej zastanawiająca dla mnie jest postawa ŻKS ROW Rybnik. Rybniczanie deklasując Start w minionej kolejce mają realne szanse na awans do finałowej „czwórki” i moim zdaniem, być może nawet bardziej ciekawy niż w Gnieźnie, będzie właśnie mecz tej drużyny w Bydgoszczy z tamtejszą Polonią. Tyle rozważań dotyczącyh tabeli i ostatniej kolejki rundy zasadniczej. Bardziej istotne są chyba jednak przemyślenia na temat celowości wzięcia udziału w rundzie play-off... Nie chciałbym skupić na sobie gromów, co niedawno stało się udziałem Mateusza Borka, po jego sugestii „rozważenia wariantu taktycznego potraktowania meczu z Niemcami w eliminacjach EURO 2016”. Biorąc jednak pod uwagę: po pierwsze - sytuację finansową klubu; po drugie - założenia stawiane drużynie i klubowi na ten sezon; po trzecie - fakt niewielkich szans na wywalczenie awansu; po czwarte - wielkie problemy po jego ewentualnym wywalczeniu (vide punkt pierwszy!) zastanawiam się czy zarówno ze sportowego, jak i ekonomicznego punktu widzenia  udział gnieźnian w rundzie play-off jest pożądanym rozwiązaniem. Uprzedzając głosy krytyczne zapewniam, że nie mam żadnego bliższego kontaktu z redaktorem Borkiem (i nie piliśmy razem z tego samego źródełka).  Nie wykluczam natomiast, że odległość przestrzenno-czasowa wpłynęła nieco na moje inne postrzeganie żużlowej rzeczywistości w krainie, gdzie żużel to tylko „produkt uboczny spalania węgla...” Swoją drogą pierwszy raz od niepamiętnych lat nie obejrzę meczu z wysokości trybuny prasowej stadionu , któremu jakoś tak po kryjomu nadano, mimo wielu sprzeciwów fanów żużla, imię pułkownika Franciszka Hynka (dwukrotnego zdobywcy Pucharu Gordona Bennetta) . Obejrzę sobie transmisję w TV. Amoże nie - bo zaczną się znowu ze mnie śmiać! Jak można pasjonować się jazdą czterech „wariatów” na motocyklach bez hamulców?!  

 

Radosław Kossakowski/foto archiwum





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,zuzel-to-produkt-uboczny-spalania-wegla.html