Żużlowcy Startu przegrali "wygrany" mecz!

2023-05-27

W sobotę, 27 maja, na Stadionie im. Pułkownika Hynka w Gnieźnie rozegrany został zaległy mecz 5. kolejki II ligi żużlowej w którym miejscowy Start podejmował Texom Stal Rzeszów. Gnieźnianie od początku prowadzili w tym spotkaniu momentami różnicą nawet 10 punktów, ale ostatecznie to goście wyszli z tej potyczki zwycięsko.

Przed sezonem obie drużyny uznawane były za faworytów w walce o awans. Spotkanie w założeniu miało być więc meczem na szczycie drugoligowej tabeli. Tymczasem początek sezonu w wykonaniu gnieźnian nie napawa optymizmem, a niespodziewanym liderem zmagań jest zespół Kolejarza Opole. W tygodniu poprzedzającym rozegranie zaległego spotkania, przy Wrzesińskiej doszło do niemałego zamieszania. Po wysokiej porażce gnieźnian w Opolu władze Startu podjęły decyzję o zamrożeniu wypłat zawodnikom, ale dość szybko wycofały się z niej. Nie wiadomo do końca czy wpłynęło na to oburzenie żużlowego  środowiska, czy argumenty samych zainteresowanych zawodników. Istniało też podejrzenie, że w Gnieźnie specjalnie robią zamieszanie, żeby zdezorientować rywali z Podkarpacia. Jeśli tak to plan okazał się niemal doskonały! Goście byli bowiem niewątpliwie faworytami starcia na torze, który dobrze znany jest większości obecnych zawodników Stali. Tymczasem początek spotkania był bardzo udany dla gospodarzy, którzy po dwóch wyścigach prowadzili 9:3. Pomogła w tym trochę taśma Philipa Hellstroema-Bengsa w biegu młodzieżowców. Po kolejnych dwóch wyścigach było już 17:7. Szczególne emocje na trybunach wzbudził wyścig IV, w którym początkowo prowadził Jacob Thorssell.  Dość szybko wyprzedził go jednak Jesper Knudsen, a przez kolejne okrążenia próbował tego samego Tim Soerensen, finalizując akcję na przedostatniej prostej. W kolejnej serii goście odrobili znaczną część strat. W wyścigu V Jacob Thorssell długo walczył o drugą lokatę z Kacprem Gomólskim wyprzedzając gnieźnianina na samej mecie. W kolejnym biegu, po znakomitym starcie Mikołaja Czapli zanosiło się na zdecydowaną odpowiedź gospodarzy. Juniora Startu wyprzedził jednak szybko Sam Masters, a później także Marcin Nowak. Pechowo dla czerwono-czarnych rozpoczął się wyścig VII. Wprawdzie start wygrał Hubert Łęgowik, ale Tim Soerensen wjechał w Mateusza Majchera i upadł. Sędzia wykluczył Duńczyka z powtorki, którą goście wygrali podwójnie zmniejszając przewagę gnieźnian do 4 punktów. Gospodarze powiększyli ją o kolejne 2 dzięki ambitnej walce do końca wyścigu VIII Jespera Knudsena, który na mecie wyprzedził minimalnie Rafała Karczmarza. Wykorzystując różnicę 6 punktów menadżer gości  posłał do boju w ramach rezerwy taktycznej Petera Kildemanda. Nie na wiele się jednak to zdało. Duńczyk w wyścigu IX przyjechał trzeci, a w kolejnym, w którym jechał już zgodnie z programem, walcząc o prowadzenie uderzył w Kacpra Gomolskiego i upadł.  Powtórkę,  po ładnej akcji Zbigniewa Sucheckiego, który na ostatnim wirażu wyprzedził startującego jako rezerwa taktyczna Mateusza Majchera, gospodarze wygrali podwójnie i prowadzili już 35:25. Wydawało się, że gnieźnianie są bliscy odniesienia sukcesu. Tymczasem, bez walki przegrali podwójnie wyścig XI, a podczas startu do biegu XIII drugie ostrzeżenie otrzymał Sam Masters i osamotniony Tim Soerensen nie poradził sobie z dwójką rywali, chociaż do końca nękał atakami Petera Kildemanda. Przed wyścigami nominowanymi przewaga Startu zmalała do 2 punktów. Tye samo wynosiła przed ostatnim biegiem. W nim na pierwszym wirażu goście przedarli się na prowadzenie i zwyciężyli podwójnie przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę. 

 

WYŚCIG PO WYŚCIGU:

I. ŁĘGOWIK (A - 64,78), Nowak (B), Gomólski (C), Karczmarz (D) 4:2
II. KNUDSEN (67,13), Czapla, Majcher, Hellstroem-Baengs (t) 5:1 (9:3)
III. KILDEMAND (66,37), Masters, Suchecki, Woelbert 3:3 (12:6)
IV. KNUDSEN (66,65), Soerensen, Thorssell, Hellstroem-Baengs 5:1 (17:7)
V. KARCZMARZ (67,00), Thorssell, Gomólski, Suchecki 1:5 (18:12)
VI. MASTERS (66,65), Nowak, Czapla, Woelbert 4:2 (22:14)
VII. MAJCHER (68,66), Kildemand, Łęgowik, Soerensen (w/u) 1:5 (23:19)
VIII. MASTERS (67,27), Thorssell, Knudsen, Karczmarz 4:2 (27:21)
IX. ŁĘGOWIK (65,75), Nowak, Kildemand (RT), Soerensen 3:3 (30:24)
X. GOMÓLSKI (67,47), Suchecki, Majcher (RT), Kildemand (w/u) 5:1 (35:25)
XI. NOWAK (66,92), Thorssell, Suchecki, Łęgowik 1:5 (36:30)
XII. GOMÓLSKI (67,48), Hellstroem-Baengs, Nowak (RT), Czapla 3:3 (39:33)
XIII. KARCZMARZ (66,59), Kildemand, Soerensen, Masters (w/2 ost.) 1:5 (40:38)
XIV. ŁĘGOWIK (A - 67,35), Karczmarz(B), Thorssell (D), Knudsen (C) 3:3 (43:41)
XV. NOWAK (A - 66,72), Kildemand (C), Masters (B), Gomólski (D) 1:5 (44:46)

 

START GNIEZNO:
9. Hubert Łęgowik 10 (3,1,3,0,3)
10. Tim Soerensen 3+1 (2*,w,0,1)
11. Kacper Gomólski 8 (1,1,3,3,0)
12. Zbigniew Suchecki 4+2 (1*,0,2*,1,-)
13. Sam Masters 9 (2,3,3,w,1)
14. Jesper Knudsen 7 (3,3,1,0)
15. Mikołaj Czapla 3+1 (2*,1,0)
16. Adrian Saks 0 (ns)

 

TEXOM STAL RZESZÓW:
1. Marcin Nowak 13+1 (2,2,2,3,1*,3)
2. Kevin Woelbert 0 (0,0,-,-)
3. Rafał Karczmarz 8 (0,3,0,3,2)
4. Jacob Thorssell 8+3 (1,2*,2,2*,1*)
5. Peter Kildemand 10+4 (3,2*,1*,w,2*,2*)
6. Philip Hellstroem-Baengs 2 (t,0,-,2)
7. Mateusz Majcher - 5 (1,3,1,-)
8. Mateusz Tudzież 0 (ns)

           

NCD uzyskał w wyścigu I HUBERT ŁĘGOWIK - 64,78 s. Sędziował Bartosz Ignaszewski z Rybnika.  Komisarz toru – Paweł Stangret z Ostrowa Wielkopolskiego. Widzów około 3000.

 

 

Radosław Kossakowski / foto Roman Strugalski - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,zuzlowcy-startu-przegrali-wygrany-mecz.html