Gospodarze pechowo rozpoczęli to spotkanie. Już w 4. minucie stracili Dawida Naszko, który po faulu nie był w stanie kontynuować gry. Mimo tego osłabienia w 14. minucie stelliści objęli prowadzenie dzięki wykorzystaniu przez Marcina Lewartowskiego krótkiego rogu. W drugiej kwarcie gnieźnianie zdobyli dwie bramki. Kolejne trafienie z krótkiego rogu zaliczył Marcin Lewartowski, a na 3:0 podwyższył Hubert Wilczyński. Po zmianie stron aktywniejsi byli goście
zdobywając dwie bramki. W ostatniej minucie zawodnicy ze Stęszewa egzekwowali jeszcze karny strzał rożny, ale nie zdołali go wykorzystać i ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Stelli 3:2.
Radosław Kossakowski/foto archiwum