Zwycięstwo i remis hokeistów Startu

2018-11-05

Dwa spotkania rozegrali w minionym tygodniu zawodnicy Startu 1954 Gniezno w Superlidze hokeja na trawie mężczyzn. We wtorek, 30 października, byli podejmowani przez LKS Gąsawa, a w niedzielę, 4 listopada, wyjechali na Śląsk, gdzie zmierzyli się z Siemianowiczanką. Po zwycięstwie i remisie ze wskazaniem konto czerwono-czarnych powiększyło się o 5 punktów.

Wtorkowy mecz w Gąsawie od początku był bardzo zacięty i wyrównany.  W pierwszej kwarcie prowadzenie objęli gospodarze po trafieniu Mateusza Substyka.  W drugiej gnieźnianie nie tylko wyrównali, ale wyszli na prowadzenie dzięki bramkom Błażeja Zielińskiego i Roberta Grotowskiego.  Wynik 1:2 utrzymał się także po trzeciej kwarcie meczu. Ostatnia należała już jednak wyraźnie do startowców, którzy dzięki trafieniom braci Marcina i Roberta Grotowskich podwyższyli przewagę do trzech bramek i spotkanie zakończyło się ostatecznie rezultatem 1:4.
           

Wygrana w Gąsawie nastrajała optymistycznie podopiecznych trenera Wojciecha Jankowskiego przed wyjazdem na Śląsk, gdzie w ostatnim meczu rundy jesiennej startowcy byli podejmowani przez Siemianowiczankę Siemianowice Śląskie. To spotkanie gnieźnianie także mogli rozstrzygnąć na własną korzyść, ale zabrakło trochę konsekwencji i spokoju w końcówce. Startowcy pierwsi objęli prowadzenie dzięki trafieniu Roberta Grotowskiego w 12. minucie. Na początku drugiej kwarty wyrównującą bramkę dla gospodarzy zdobył Dawid Jaskólski, a trzy minuty później egzekwowany przez Siemianowiczankę „krótki róg” skutecznie wykończył Patryk Sikorski i było 2:1. Gnieźnianie jednak jeszcze przed przerwą odrobili straty i ponownie wyszli na prowadzenie. W 30. minucie wyrównał Robert Grotowski, a dwie minuty później wynik pierwszej połowy na 2:3 ustalił Paweł Tubacki. Po zmianie stron gra nadal była wyrównana, ale w 58. minucie startowcy powiększyli przewagę dzięki trafieniu Gracjana Jarzyńskiego. Wydawało się, że kolejny komplet punktów jest już w zasięgu ręki zawodników Startu. Niestety, w końcówce, najpierw Wojciech Cholewa zdobył kontaktowego gola, a w ostatniej minucie Patryk Sikorski doprowadził do remisu ustalając wynik meczu na 4:4. W serii karnych zagrywek padła tylko jedna bramka. Wygrali ją gnieźnianie, dzięki trafieniu Gracjana Jarzyńskiego.
           

Rundę jesienną startowcy kończą na ósmej pozycji z dorobkiem 8 punktów, z których większość zdobyli w minionym tygodniu. Oby był to dobry prognostyk przed zbliżającym się sezonem halowym.

 

Radosław Kossakowski/foto Sebastian Lauchstaedt

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,zwyciestwo-i-remis-hokeistow-startu.html