Jak się później okazało, była to udana próba generalna przed rozpoczęciem oficjalnych rozgrywek. Mecz przez większość czasu toczony był pod dyktando piłkarzy z Trzemeszna, czego efektem było prowadzenie 3:0 już po 24 minutach. Na prowadzenie zespół Zjednoczonych wyprowadził Tobiasz Bartkowski, który dobrze zachował się w polu karnym, następnie sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Dawid Ciążyński, a trzeciego gola strzelił Daniel Szymański. Później przyszedł moment dekoncentracji i po, wydawać by się mogło niegroźnej akcji Spartanie strzelili pierwszą bramkę. Jeszcze przed przerwą czwartego gola dla Zjednoczonych strzelił ponownie Dawid Ciążyński i było już 4:1. W drugiej połowie nastąpiły zmiany personalne, ale przebieg gry nie uległ wielkiej zmianie. Kolejna bramka padła w 61 minucie.

Po świetnej zespołowej akcji piłkę w pole karne dośrodkował Eryk Grzegorski, tam głowę dołożył Wojciech Durski i było już 5:1. Po tym golu tempo gry nieco spadło, a wykorzystał to jeden z zawodników Sparty. Po indywidualnej akcji zdobył on najładniejszą bramkę meczu strzelając z około 20 metra w samo okienko bramki trzemesznian. Tuż przed końcem Zjednoczeni ruszyli jeszcze do przodu czego efektem był kolejny gol Wojciecha Durskiego, który ustalił wynik mecz na 6:2.

Tym optymistycznym akcentem zespół z Trzemeszna zakończył okres przygotowawczy i już za tydzień rozegra pierwszy mecz ligowy, mierząc się w sobotę na wyjeździe z Orkanem Konarzewo. Jest to zaległy mecz z rundy jesiennej.

Zjednoczeni Trzemeszno - Sparta Janowiec Wlkp. 6:2 (4:1)

Bramki dla Zjednoczonych: Tobiasz Bartkowski (20'), Dawid Ciążyński (21', 31'), Daniel Szymański (24'), Wojciech Durski (61', 86')

Skład Zjednoczonych: Oliwier Kaczmarek (46' Adam Garczyk), Mikołaj Humański (46' Marcin Nowak), Adam Niedzielski, Michał Kachniarz, Hubert Siwa, Szymon Meller (46' Eryk Grzegorski), Tobiasz Bartkowski (67' Dawid Ciążyński), Damian Malczewski, Dawid Ciążyński (46' Konrad Nadolny), Kamil Wysocki (67' Daniel Szymański), Daniel Szymański (46' Wojciech Durski)

Grzegorz Witkowski

Zwycięstwo Zjednoczonych Trzemeszno na koniec przygotowań