W niedzielę, 14 marca, zawodniczki UKS Medan Gniezno wybrały się do Chojnic, aby tam stoczyć pojedynek z drużyną Red Devils. Motywacja w naszym zespole była ogromna, a zawodniczki Medanu myślały tylko o jednym- żeby wygrać.
Chojniczanki, czując respekt do drużyny z Grodu Lecha postawiły na szybkie ataki już od pierwszych sekund. Efektem takiej gry był gol zdobyty już w dziewiątej sekundzie. Rywalki wciąż atakowały i w drugiej minucie bramkę zdobyła najlepsza zawodniczka Red Devils - Dorota Kocińska. Po tym trafieniu Medan musiał przejąć kontrolę, jeśli chciał zdobyć trzy punkty i tak też się stało, a pierwszą bramkę zdobyła Kasia Rzętkowska. W dwunastej minucie na listę strzelców wpisała się ponownie Rzętkowska, lecz tym razem skierowała piłkę do własnej bramki. Diablice
zaczęły grać na naszej połowie i miały kilka okazji do zdobycia bramki. Po jednej z takich groźnych akcji, Patrycja Danielewicz popisała się świetnym przejęciem piłki i rajdem przez całe boisko zdobywając bramkę. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem 3:2.
W drugiej części podopieczne Piotra Siudzińskiego grały świetnie
taktycznie, przeprowadzały ataki i co najważniejsze, zdobywały bramki. Już minutę po rozpoczęciu gry Iza Betcher doprowadziła do remisu. Otrzymała też żółtą kartkę za podniesienie koszulki. Trzy minuty później sędzia po raz kolejny żółtą kartką upomniał Izę, w efekcie musiała ona opuścić boisko. Podopieczne Piotra Siudzińskiego mimo tego, że grały przez dwie minuty bez jednej zawodniczki, wyprowadzały akcje na połowie rywalek. W dwudziestej ósmej minucie Joanna Rydlewska po dokładnym podaniu od Natalii
Balcerskiej zdobyła bramkę dającą prowadzenie. Ta sama zawodniczka pokazała swój instynkt strzelecki w sytuacji sam na sam, minęła bez problemu bramkarkę i trafiła do pustej bramki. W trzydziestej siódmej minucie zawodniczka Red Devils - Daria Sporysz potknęła się praktycznie o własne nogi oddając tym samym piłkę Joannie Rydlewskiej, która zdobyła trzecią bramkę w tym spotkaniu i jednocześnie szóstą dla Medanu.
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:6 dla Medanu. Zwycięstwo nad rywalkami tej klasy daje nadzieje na następne sukcesy.
Skład Medanu: Sara Lewandowska, Ewelina Lisiecka- bramkarki, Joanna Grygiel, Patrycja Danielewicz, Paulina Spychaj, Iza Betcher, Katarzyna Rzętkowska, Joanna Rydlewska, Patrycja Marcinkowska, Patrycja Gandurska, Natalia Balcerska.
Tabela:
Krzysztof Leciej/TK*
Chojniczanki, czując respekt do drużyny z Grodu Lecha postawiły na szybkie ataki już od pierwszych sekund. Efektem takiej gry był gol zdobyty już w dziewiątej sekundzie. Rywalki wciąż atakowały i w drugiej minucie bramkę zdobyła najlepsza zawodniczka Red Devils - Dorota Kocińska. Po tym trafieniu Medan musiał przejąć kontrolę, jeśli chciał zdobyć trzy punkty i tak też się stało, a pierwszą bramkę zdobyła Kasia Rzętkowska. W dwunastej minucie na listę strzelców wpisała się ponownie Rzętkowska, lecz tym razem skierowała piłkę do własnej bramki. Diablice
W drugiej części podopieczne Piotra Siudzińskiego grały świetnie
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:6 dla Medanu. Zwycięstwo nad rywalkami tej klasy daje nadzieje na następne sukcesy.
Skład Medanu: Sara Lewandowska, Ewelina Lisiecka- bramkarki, Joanna Grygiel, Patrycja Danielewicz, Paulina Spychaj, Iza Betcher, Katarzyna Rzętkowska, Joanna Rydlewska, Patrycja Marcinkowska, Patrycja Gandurska, Natalia Balcerska.
Tabela:
|
lp
|
drużyna
|
mecze
|
punkty
|
Z-R-P
|
bramki
|
|
1.
|
Medyk Konin
|
7
|
21
|
7-0-0
|
71:19
|
|
2.
|
Prosna Kalisz
|
8
|
16
|
5-1-2
|
44:43
|
|
3.
|
Red Devils Ladies Rekord |
8
|
10
|
3-1-4
|
34:43
|
|
4.
|
UKS Medan Gniezno
|
7
|
6
|
2-0-5
|
23:47
|
|
5.
|
Królewskie Gostyń
|
6
|
0
|
0-0-6
|
16:36
|
Krzysztof Leciej/TK*
Materiał filmowy