W wyniku nawałnicy, która przetoczyła się nad Gnieznem i regionem wieczorem 11 sierpnia, ogromnemu zniszczeniu uległa sala sportowa przy ulicy Sobieskiego. Wyczekiwana od wielu lat przez sąsiednie szkoły inwestycja miała spowodować, że w końcu zakończy się tułaczka młodzieży po innych obiektach ulokowanych w całym mieście. Brak sali sportowej odczuwały kolejne roczniki kończące m.in. III Liceum Ogólnokształcące. Ostatecznie Starostwo Powiatowe postanowiło taką salę wybudować, ale zanim została oddana szkołom do użytku, zniszczyła ją nawałnica. Stało się jasne, że młodzież od 1 września 2017 r. z sali nie skorzysta, ale może uda się ją doprowadzić do odpowiedniego stanu w trakcie roku szkolnego. Te plany też zostały rozwiane, bowiem przetarg na naprawę obiektu nie został rozstrzygnięty. Do konkursu na remont stanął tylko jeden wykonawca – firma Grinbud, która salę pierwotnie wybudowała. – Zaproponowana przez firmę w przetargu kwota 1 900 000 złotych, to prawie trzy razy tyle, ile mamy przygotowanych na tę inwestycję pieniędzy – mówi Krzysztof Kanoniczak, dyrektor Wydziału Inwestycji i Rozwoju Starostwa Powiatowego w Gnieźnie. Tym samym Zarząd Powiatu postanowił przetarg unieważnić i przygotować się do ogłoszenia nowego, lecz już na innych zasadach. – Będzie w nim możliwość składania ofert częściowych, czyli firmy będą mogły ubiegać się o naprawę części obiektu, np. dachu czy podłogi sportowej. Mam nadzieję, że chętni będą. Nie mamy wyjścia – przyznaje. Jak dodaje K. Kanoniczak, na okres zimowy część socjalna obiektu jest ogrzewana, natomiast część sportowa pozostaje tylko zabezpieczona przed opadami atmosferycznymi. (ak)
Foto –nadesłane
Przynajmniej do września 2018 roku, niedawno wybudowana sala sportowa przy ul. Sobieskiego nie zapełni się młodzieżą. Niepowodzeniem zakończył się przetarg na naprawę obiektu zniszczonego podczas sierpniowej wichury.