Mecz był bardzo emocjonujący i do końca trzymał w napięciu a szansę na zwycięstwo miała i jedna i druga drużyna ale remis nie krzywdzi żadną z drużyn. Bramki dla biało-niebieskich zdobyli Nikodem Mirek i Kacper Zimmer.
Początek meczu to zdecydowane ataki gości co zaskoczyło młodzików Mieszka. Dopiero po około 10 minutach gospodarze zaczęli przejmować inicjatywę stwarzając coraz groźniejsze sytuacje pod bramką Lidera. Niestety w 25 minucie wydawałoby się że w niegroźnej sytuacji biało-niebiescy tracą bramkę po nieporozumieniu obrońcy i bramkarza. A chwilę wcześniej napastnik Mieszka Olivier Zakrzewicz znalazł się sam na sam z bramkarzem gości ale próbował jeszcze dogrywać piłkę do kolegi, jednak zrobił to niedokładnie.
Ataki gnieźnian zakończyły się powodzeniem dopiero w drugiej połowie. W 35 minucie dwójkowa akcja Oliviera Zakrzewicza i Nikodema Mirka została zakończona skutecznym strzałem tego ostatniego. W następnych minutach w dalszym ciągu obydwa zespoły dążyły do zdobycia zwycięskiej bramki. Niestety po raz drugi na prowadzenie wyszli w 50 minucie goście ale odpowiedź biało-niebieskich była szybka. W 55 minucie ładną akcją popisał się Jakub Kuczewski, dograł piłkę do Kacpra Zimmera który z zimną krwią pokonał bramkarza Lidera. W końcówce meczu i jedna i druga drużyna miała szansę na zdobycie zwycięskiej bramki, ale ostatecznie zespoły podzieliły się punktami.
Za ten mecz brawa należą się wszystkim zawodnikom obydwu zespołów i oby jak najwięcej takich pojedynków na takim poziomie.
Mieszko Gniezno - Lider Swarzędz 2-2 ( 0-1 )
bramki: Nikodem Mirek 35', Kacper Zimmer 55'
Mieszko Gniezno: Jakub Bobkiewicz - Jakub Chlebda, Nikodem Kęczkowski, Kacper Kubiak, Nikodem Mirek - Kacper Zimmer, Jakub Basiński, Sebastian Łukomski - Olivier Zakrzewicz a także: Wiktor Jóźwiak, Dawid Malęgowski, Bartosz Kwitowski, Jakub Kuczewski
Paweł Bartkowiak/ foto archiwum SportGniezno.pl