Niesamowite emocje przy Sportowej 3! MKS zwycięski w karnych

Wynik meczu otworzyła Aleksandra Zych ze Startu Elbląg. W 3 minucie, bramkę dla MKS –u rzuciła Monika Łęgowska i było 1:1. W 4 minucie, rzut Żanety Lipok z lewego skrzydła obroniła Nevena Radojcic. W 6 minucie, elblążanki prowadziły już 3:1, a trafienie zanotowała Oliwia Szczepanek. Pół minuty później, rzutu karnego dla gnieźnianek nie wykorzystała Magdalena Nurska.  W 9 minucie, bramkę dla MKS –u zdobyła Malwina Hartman. Było to jednak dopiero drugie trafienie gnieźnianek w tym spotkaniu. W 10 minucie, żółtą kartką w zespole z Grodu Lecha  ukarana została Katarzyna Cygan. Minutę potem, kontaktową bramkę dla  MKS –u zaliczyła Żaneta Lipok (4:5). W 13 minucie, bramkę dla Elbląga z rzutu karnego zdobyła Aleksandra Zych. Ta sama zawodniczka, zaliczyła również trafienie kilkanaście sekund później i Start prowadził 7:5. W odpowiedzi, bramkę dla MKS –u  rzuciła Malwina Hartman. W 18 minucie, drużyna z Elbląga zdobyła dziesiątą bramkę w meczu. W 21 minucie, bramkę dla Startu rzuciła Klaudia Grabińska. Wcześniej, dla MKS –u URBIS Gniezno trafiła skuteczna dziś Malwina  Hartman. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy, szczypiornistki MKS –u przegrywały 10:13. W 27 minucie, trafienie dla gnieźnieńskiej drużyny zanotowała Magdalena Nurska. Po pierwszej części meczu MKS przegrywał ze Startem  13:16.

Kilkanaście sekund po przerwie, w poprzeczkę elbląskiej bramki trafiła Żaneta Lipok. W 32 minucie, bramkę dla Startu rzuciła Oliwia Szczepanek. W odpowiedzi, dla MKS –u trafiła Katarzyna Cygan. W 35 minucie, nad bramką Startu piłkę posłała Monika Łęgowska. W 36 minucie, bramkę dla Elbląga zdobyła Karolina Wicik. Kilka sekund potem, kolejne trafienie dla przyjezdnych zaliczyła Aleksandra Zych i było już 19:14 dla Energi Startu Elbląg. Minutę później, Maria Pentek, bramkarka Startu obroniła rzut karny wykonywany przez Magdalenę Nurską.  Kilkanaście sekund potem, bramkę dla MKS –u zdobyła Monika Łęgowska. W 39 minucie, elblążanki wycofały bramkarkę, czego efektem była bramka z własnej połowy zdobyta przez Żanetę Lipok. W 42 minucie, trafienie dla Elbląga zaliczyła Oliwia Szczepanek i Start prowadził 22:18. W 47 minucie, Oliwia Szczepanek rzuciła kolejną swoją bramkę w meczu. W 49 minucie, dla  MKS –u trafiła Żaneta Lipok. W odpowiedzi, trafienie dla Startu Elbląg  zaliczyła Klaudia Grabińska. Nie minęła minuta, a gnieźnianki zdobyły  dwie bramki  i doprowadziły do kontaktu (24:25). W 52 minucie,  bramkę dla MKS –u rzuciła Żaneta Lipok doprowadzając do remisu.  Na pięć minut przed zakończeniem spotkania  gnieźnianki przegrywały 26:27. Minutę  potem, rzut karny dla MKS –u na raty wykorzystała Maria Tanaś i gnieźnianki prowadziły 28:27. Kilkanaście sekund później, trafienie dla „Pszczół” zaliczyła Katarzyna Cygan i Gniezno prowadziło już dwoma bramkami. W końcówce, bardzo ważne piłki wybroniła Aleksandra   Hypka. Na dwadzieścia sekund przed końcową syreną Start jednak wyrównał (29:29). W ostatniej sekundzie bramkę dla MKS –u zdobyła co prawda Żaneta Lipok, jednak bramka ta,  nie została uznana bowiem szczypiornistka z Pierwszej Stolicy nadepnęła na linię pola karnego i tym samym czekały nas rzuty karne. W nich  lepsze (3:1) okazały się  szczypiornistki z Gniezna zdobywając ostatecznie dwa punkty do ligowej tabeli.    

MKS URBIS Gniezno–Energa Start Elbląg 29:29 karne 3:1

Najwięcej bramek:
MKS URBIS Gniezno: Katarzyna Cygan–8.
Energa Start Elbląg: Aleksandra Zych–14.  

Skład MKS–u URBIS Gniezno:  Aleksandra Hypka, Nina Abramović (bramkarki)–Zofia Bartkowiak, Weronika Wabińska, Maja Schlabs, Maria Tanaś, Oliwia Kuriata, Katarzyna Cygan, Żaneta Lipok, Magdalena Nurska, Malwina Hartman, Martyna Matysek (kapitan), Justyna Świerżewska, Monika Łęgowska (zawodniczki z pola). Trenerem MKS –u URBIS Gniezno jest Roman Solarek.

Łukasz Gądek/ foto Roman Strugalski