Od wygranej rozpoczęli zimowy serial gier kontrolnych piłkarze Pelikana Niechanowo. Podopieczni Ryszarda Łukasika pokonali w Gnieźnie na boisku ze sztuczną nawierzchnią trawiastą przy ulicy Strumykowej w sobotę 24 stycznia trzecioligową Pogoń Mogilno 5:3.
Początek sobotniego sparingu był bardzo obiecujący dla zielono-czarnych, którzy w krótkim odstępie czasu stworzyli sobie dwie stuprocentowe okazje bramkowe. Niestety w obu przypadkach skutecznymi interwencjami popisywał się w mogileńskiej bramce Hubert Świtalski. W kolejnych minutach do głosu zaczęli dochodzić trzecioligowcy z Mogilna, a poczynania niechanowian wyglądały nieco chaotycznie. Mimo tego w 33 minucie Łukasz Zagdański ładnym strzałem głową wykończył dośrodkowanie z rzutu rożnego Mateusza Roszaka i piłka wylądowała w siatce Pogoni. Minutę później Kamil Chopcia spóźnił się z interwencją i faulował we własnym polu karnym jednego z graczy gości. Arbiter podyktował rzut karny, którego nie wykorzystał Emile Thiakane (strzał obronił Damian Zamiar). Jednak kilkanaście sekund później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Filipa Jagielskiego czarnoskóry pomocnik Pogoni doprowadził do wyrównania. W 37 minucie przez niechanowską defensywę przedarł się Wiktor Mrówiczyński i strzałem po ziemi zdobył drugiego gola dla rywali. Wynikiem 2:1 dla mogilan zakończyła się pierwsza odsłona tego pojedynku.
Na początku drugiej odsłony padła bramka wyrównująca. Ładnym uderzeniem z rzutu wolnego z ok. 17 metrów popisał się Damian Pawlak i Adam Wanecki był bez szans. W kolejnych minutach podopieczni Ryszarda Łukasika mieli optyczną przewagę, ale na gola czekaliśmy do 73 minuty. Wtedy to najprzytomniej w polu karnym rywali zachował się Taras Smuk, który strzałem głową zdobył trzeciego gola. W kolejne gole obfitowała końcówka tego meczu. W 88 minucie Pogoń, za sprawą zawodnika testowanego, doprowadziła do wyrównania. Na szczęście ostatnie słowo należało do Pelikana. Najpierw w 89 minucie Łukasz Zagdański trafił do siatki po centrze z kornera Mateusza Roszaka, a kilkanaście sekund potem w polu karnym Pogoni faulowany był Taras Smuk i jedenastkę pewnie wykorzystał Roszak. Tym sposobem sobotnie spotkanie zakończyło się wygraną Pelikana 5:3, co buduje pewien optymizm na kolejne tygodnie okresu przygotowawczego.
Bramki: Łukasz Zagdański 2x (33,89), Damian Pawlak (55), Taras Smuk (73), Mateusz Roszak (90 z rzutu karnego) - dla Pelikana, Emile Thiakane (35), Wiktor Mrówczyński (37), testowany zawodnik (88) - dla Pogoni
Sędziowali: Wojciech Brenk, Maciej Zięba, Jakub Łykowski (Gniezno)
"Pelikan": Zamiar - Wojciechowski, Maksymiv, Bartkowiak, Chopcia - Kaczor, Otuszewski, Roszak, Bzdęga, Pawlak - Zagdański. W drugiej połowie weszli: Borowczak, Trawiński, Ciarkowski, Oczkowski, Kruczyński, Owczarek, Smuk
Pelikan Niechanowo/ foto Roman Strugalski
