Widać, że męski szczypiorniak w Gnieźnie odżywa

2025-02-14

Z piłkarzem ręcznym Szczypiorniaka Bank Spółdzielczy Gniezno, Adamem Kniaziem m.in. na temat najbliższego meczu ligowego, postępów młodzieży oraz ostatnich porażek w rozgrywkach rozmawia Łukasz Gądek.

W najbliższy weekend  piłkarze ręczni Szczypiorniaka zmierzą się na  wyjeździe  z LKS-em PR OSiR Komprachcice. Jak oceniasz mocne  strony  tego zespołu?

-Drużyna z Komprachcic jest bardzo dobrze broniącą drużyną. Ich bardzo dużą zaletą jest fakt, że ich obrona jest szczelna. Grają bardzo konsekwentnie i raczej nie popełniają błędów w obronie. To skutkuje tym, że wyniki są całkiem dobre i w poprzednim  spotkaniu nie udało się ich ograć.

Jesteś obecnie jednym ze starszych zawodników  młodej drużyny drugoligowego Szczypiorniaka. W ostatnich meczach  pomimo porażek imponowałeś skutecznością. Skąd taka forma?

-Jeśli chodzi o moją formę, to ona po prostu przyszła. Cieszę się, że udało się zagrać trzydzieści minut w poprzednim meczu na dobrym poziomie. Szkoda, że nie przyniosło to rezultatu natomiast na wynik pracuje cała drużyna i uważam, że to czy zagrałem dobrze czy źle nie zmienia faktu, że powinniśmy poprawić swoją grę.

Jak  oceniasz tegoroczną postawę Szczypiorniaka? Czego zabrakło w spotkaniach  z Włoszakowicami  i  Strzałkowem?

-Nasza postawa w tym sezonie i w tym  roku pozostawia wiele do życzenia. Na pewno rozczarowujemy  w meczach, które powinniśmy wygrać. Uważam, że takim meczem był poprzedni mecz w Strzałkowie, gdzie drużyna przeciwna nie pokazała nic szczególnego. Jedyne co,  to nasza nieskuteczność i błędy własne doprowadziły do tego, że wynik  pierwszej połowy faktycznie ustawił im grę do końca meczu natomiast druga połowa pokazała, że jak weźmiemy się  za siebie, skupimy się  i będziemy walczyć, to bylibyśmy w stanie łatwo ich  ograć. Co do Włoszakowic to uważam, że w tym  meczu z tego co słyszałem-zawiodła  skuteczność i błędy indywidualne, nad którymi pracujemy. Przed nami jeszcze dużo  pracy.

Jak oceniasz współpracę klubu z  Akademią Szczypiorniaka  Gniezno i fakt, że coraz więcej młodych graczy dostaje swoją szansę w lidze? Jak oceniasz ich wejście do drugoligowej drużyny?

-Jeśli chodzi o współpracę  Akademii z drużyną seniorską  i rozwój  sekcji dzieci, juniorów itd. , na pewno jest to bardzo dobra inwestycja na przyszłość. Patrząc teraz po składzie, gdzie w pierwszym wyjściowym składzie wychodzi Mikołaj Kaczmarek, który jest młodym zawodnikiem, gra u  nas praktycznie od dzieciaka, a teraz wchodzi i  daje bardzo dużą jakość, także na jego przykładzie możemy powiedzieć, że drużyna bardzo dużo czerpie z Akademii i na pewno w przyszłości zaprocentuje to, że mamy właśnie taką Akademię i dzieciaki chętnie do nas przychodzą i rozwijają się. Widać, że męski szczypiorniak w Gnieźnie odżywa . Bardzo nas to cieszy.  

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję również.
 





treść została wydrukowana ze strony
https://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,widac-ze-meski-szczypiorniak-w-gnieznie-odzywa.html