Unia Skierniewice występuje w grupie I III ligi. Dla skierniewiczan spotkanie z Lechem było wydarzeniem na miarę potyczek Mieszka Gniezno z Legią Warszawa w roku 1989, chociaż Unia grała już w PP z Piastem Gliwice, czy Widzewem Łódź. Trener Maciej Skorża sięgnął natomiast po zawodników, którzy w większości rzadko występują w podstawowym składzie Kolejorza. Mimo tego poznanianie dominowali i już w pierwszej połowie zapewnili sobie zwycięstwo. W 9. minucie goście egzekwowali rzut wolny. Po wrzutce w pole karne Michał Skóraś, który zagrał pietą do Daniego Ramireza. Hiszpan uderzył w pełnym biegu posyłając piłkę pod poprzeczkę. Trzynaście minut później było już 0:2. Dani Ramirez dośrodkował z lewego skrzydła. Interweniujący niefortunnie Bartosz Broniarek przeciął to podanie wbijając piłkę do własnej bramki obok całkowicie zaskoczonego Mateusza Wlazłowskiego. Lechici mieli cały czas przewagę i kilka okazji do podwyższenia prowadzenia, ale ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 0:2, a Lech awansował do 1/8 Pucharu Polski. Mecze tej rundy rozegrane zostaną 1 grudnia.
Radosław Kossakowski/foto archiwum
Liczba komentarzy : 0