Kierownictwo gospodarzy już dzień wcześniej sygnalizowało, że może mieć problem ze skompletowaniem składu na to spotkanie. Gnieźnianie jednak do Szczecina wyruszyli zgodnie z planem. W godzinach popołudniowych dotarli do Hali Miejskiej przy ul. Twardowskiego podobnie jak delegat i sędziowie tego spotkania. Drużyna gospodarzy jednak w wyznaczonym terminie nie stawiła się na mecz. W tej sytuacji arbitrzy spisali odpowiedni protokół i teraz o losie meczu zadecyduje Komisja Futsalu PZPN. Wszystko jednak wskazuje na to, że gnieźnianie wygrają ten mecz walkowerem i opuszczą ostatnią pozycję w ligowej tabeli.
Radosław Kossakowski/foto KS Gniezno
Liczba komentarzy : 0