W sobotę, 9 lutego, w meczu 15. kolejki rozgrywek grupy północnej I ligi futsalu zespół Klubu Sportowego Gniezno podejmował LZS Dragon Bojano. Spotkanie rozegrane w hali widowiskowo-sportowej im. Mieczysława Łopatki przyniosło wiele emocji, sporo bramek, ale ostatecznie zakończyło się porażką gnieźnian 5:8

Polecamy
Gnieźnianie gościnni w turnieju „O Puchar...

---

Zwycięstwo, które niczego nie zmieniło

---

Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się zwycięstwem beniaminka 6:4. Zawodnicy z Bojana zajmowali przed tą kolejką piątą pozycję w ligowej tabeli mając dwa razy więcej punktów od gnieźnian, ale gospodarze zapowiadali walkę o zwycięstwo i rzeczywiście pierwsza połowa zdawała się te zapowiedzi potwierdzać. Już w 5. minucie biało-czerwoni objęli prowadzenie dzięki trafieniu Marcina Gresera. Minutę później wyrównał Marek Widzicki, ale gnieźnianie niemal natychmiast odpowiedzieli golem Mikołaja Bereźnickiego. Zespół z Bojana równie szybko doprowadził do remisu 2:2 po bramce Kacpra Ickiewicza. Zanosiło się więc na istną wymianę ciosów, ale w tym okresie lepiej w „piłkarskim ringu” poradzili sobie gospodarze uzyskując dwubramkową przewagę dzięki trafieniom Szymona Słowińskiego i Mikołaja Bereźnickiego. Oba gole padły w 8. minucie. Goście starali się odrabiać straty, ale gnieźnianie bronili się skutecznie, chociaż w 15. minucie zabrakło im trochę szczęścia. Piłka odbita dość przypadkowo przez Dawida Kasprzyka wpadła do jego własnej bramki i do przerwy było 4:3, chociaż Dariusz Rychłowski miał jeszcze okazję do powiększenia prowadzenia KS Gniezno. Po zmianie stron goście natarli jeszcze bardziej zdecydowanie szybko odrabiając straty i wychodząc na prowadzenie. W 22. minucie najpierw wyrównującą bramkę zdobył Kacper Ickiewicz, a chwilę później  piątego gola dla Dragona strzelił Paweł Piór. Gnieźnianie starali się  wyrównać, ale brakowało im trochę zimnej krwi w decydujących sytuacjach. Tymczasem goście zdobywali bramki seriami. W 27. minucie w odstępie kilkudziesięciu sekund  Dawida Kasprzyka pokonali Marek Widzicki i Kacper Ickiewicz  podwyższając  na 4:7. W 32. minucie ósmego gola dla Dragona zdobył Dawid Łaga przesądzając praktycznie losy meczu. Gnieźnianie walczyli jednak do końca. Zastosowali manewr taktyczny zastępowania bramkarza piątym zawodnikiem i zmniejszyli część strat. W 35. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Jedliński. Później dogodne do zdobycia bramki sytuacje mieli jeszcze  Akan Polus i Dariusz Rychłowski. Nie zdołali ich jednak wykorzystać i ostatecznie mecz zakończył się porażką KS Gniezno 5:8.

Bramki:

KS Gniezno – Mikołaj Bereźnicki – 2 (6’, 8’), Marcin Greser – 1 (5’), Szymon Słowiński – 1(8’), Mateusz  Jedliński – 1 (35’)
LZS Dragon  – Kacper Ickiewicz – 3 (6’, 22’, 32’), Marek Widzicki - 2 (6’, 27’), Paweł Piór – 1 (22’), Dawid Łaga (32’), Dawid Kasprzyk – 1 (15’ – sam.)

KS Gniezno: Dawid Kasprzyk, Lisek, Szymon Słowiński, Dariusz Rychłowski, Mikołaj Bereźnicki, Mateusz Jedliński, Łukasz Fechner, Adam Zdrojewski, Marcin Greser, Alan Polus, Szymon Lewandowski, Filip Bartnicki, Adam Heliasz

LZS Dragon Bojano: Tomasz Zielecki, Kacper Ickiewicz, Paweł Piór, Łukasz Dempc, Dawid Łaga, Marek Widzicki, Gracjan Szutenberg, Dariusz Grubba

W innych meczach 15. kolejki padły rezultaty:

FC Kartuzy – Constract Lubawa 3:1
Futsal Oborniki - UMKS Zgierz  5:4
Malwee Łódź - Politechnika Gdańska 5:0 (wo)

Futsal Leszno - Helios Białystok 1:2

LSSS Lębork - AZS UW Warszawa 1:0

Zespół Klubu Sportowego Gniezno z dorobkiem 10 punktów zajmuje jedenastą pozycję w ligowej tabeli. Najbliższy mecz gnieźnianie rozegrają  dopiero na początku marca, kiedy to udadzą się na mecz wyjazdowy do innego beniaminka – UMKS Zgierz. 

Radosław Kossakowski/foto archiwum

Zobacz również

KS Gniezno pokonał LZS Bojano na...

Niełatwa przeprawa w Toruniu

Lider wyraźnie pokonał KS Gniezno