Do finałowej rozgrywki zakwalifikowało się sześć zespołów: Pomorzanin Toruń, LKS Gąsawa, Grunwald Poznań, AZS AWF Poznań, AZS Politechnika i UKH Start 1954 Gniezno. Pierwszego dnia turnieju zespoły zostały podzielone na dwie grupy. Gnieźnianie za rywali mieli dwie drużyny poznańskie AZS AWF i Grunwald. Ich pierwsze spotkanie w Bydgoszczy z AZS AWF zakończyło się remisem 1;1. Serię karnych zagrywek gnieźnianie wygrali 2:0. W drugim meczu startowcy musieli uznać wyższość obrońców mistrzowskiego tytułu przegrywając 0:5. W tej sytuacji gnieźnianie zajęli drugie miejsce w swej grupie i w niedzielę zmierzyli się z w walce o brązowy medal z LKS Gąsawa, który pokonał AZS PP 4:3 i przegrał z Pomorzaninem 0:4.
Spotkanie o trzecie miejsce w mistrzostwach Polski tylko do przerwy było wyrównane. Na bramkę Łukasza Kurowskiego odpowiedział wyrównującym trafieniem Michał Warkoczewski. Wynik pierwszej połowy na 2:1 dla Startu ustalił Damian Szymański. Po zmianie stron spotkanie toczyło się już wyraźnie pod dyktando gnieźnian, którzy zdobyli cztery bramki nie tracąc żadnej. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Jacek Kurowski, a po jednym trafieniu zaliczyli Damian Szymański i Marcin Grotowski. Ostatecznie Start pokonując LKS Gąsawa 6:1 sięgnął po tytuł drugiego wicemistrza kraju!
W finale doszło do niemałej niespodzianki. W bezpośredniej walce o tytuł mistrzowski zmierzyły się drużyny Pomorzanina Toruń i Grunwaldu Poznań (co ciekawe taka obsada finału jest niezmienna od czterech lat). Piątą z rzędu finałową rozgrywkę pomiędzy tymi drużynami wygrał jednak Pomorzanin, chociaż dopiero w karnych zagrywkach. Do przerwy torunianie prowadzili wprawdzie 2:1, ale cały mecz zakończył się remisem 4:4. W serii karnych zagrywek Pomorzanin zwyciężył minimalnie 2:1 detronizując mistrza po siedmiu sezonach nieprzerwanej hegemonii!
Radosław Kossakowski/foto Wiesław Ruhnke
Liczba komentarzy : 0