W sobotę 1 maja drużyna liderująca w ligowej tabeli swojej grupy FAS KS Fałkowo udała się do Poznania gdzie była podejmowana przez trzeci zespół rozgrywek miejscową Polonię. Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie fałkowian w Poznaniu z miejscowym Lotnikiem-1997 w stosunku 4:1. Podopieczni grającego trenera Oskara Włodarczyka w spotkaniu na szczycie ligowej tabeli ulegli Polonii Poznań w stosunku 4:1. Poznaniacy tym zwycięstwem zrewanżowali się drużynie z Fałkowa za porażkę odniesioną jesienią gdzie ulegli drużynie FAS KS występującej w roli gospodarza 5:1.
Porażka FAS KS Fałkowo, można zaliczyć jako zimny dla lidera swojej grupy. Prysznic. Jedna dobra połowa w wykonaniu graczy z Fałkowa niestety nie wystarczyła by wyjść zwycięsko w pojedynku na szczycie. Goście w sobotnim meczu po dość wyrównanych pierwszych dziesięciu minutach prowadzenie objęli właśnienie w 10 minucie. Gola dającego prowadzenie fałkowianom zdobył Artem Zakharow. Gospodarze na straconego gola odpowiedzieli w 21 minucie. Bramkę wyrównującą stan meczu 1:1 zdobył dla polonistów Patryk Tyrzyk. W 25 minucie goście stracili podstawowego swojego gracz. Z powodu odniesionej kontuzji plac gry musiał opuścić Patryk Cegielski, którego na placu gry zastąpił Kamil Grzybowski. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. I oba zespoły do szatni schodziły remisując z sobą 1:1. Po zmianie stron mogliśmy się spodziewać że drużyna FAS KS Fałkowo, jeszcze zdecydowanej zaatakuje bramkę swojego rywala i jak przystało na lidera tabeli mecz rozstrzygnie na swoją korzyść tak jak było tydzień temu. Do takiego jednak scenariusza nie doszło gdyż w drugiej części spotkania na szczycie ligowej tabeli to gospodarze dominowali na boisku co udokumentowali zdobytymi trzema kolejnymi golami zdobytymi w samej końcówce. I tak w 75 minucie na prowadzenie 2:1 Polonię wyprowadził zdobytą bramką Adam Kuś. W 80 minucie było już 3:1 dla poznaniaków za sprawą zdobytego gola przez Patryka Tyrzyka, który dziesięć minut później ustalił końcowy wynik sobotniego meczu 4:1. Była to trzecia bramka zdobyta przez Tyrzyka co sprawiło że zawodnik Polonii Poznań ustrzelił przysłowiowego hat tricka.
Okazję w poprawieniu humorów w szeregach FAS KS Fałowo, podopieczni grającego trenera Oskara Włodarczyka po porażce z Polonią Poznań będą mieli już w poniedziałek 3 maja. Wtedy to fałkowianie na własnym trenie podejmować będzie o godzinie 17.00 zespół Maratończyka Brzeźno. Do spotkania w ramach 16 kolejki miało dojść w terminie 11 kwietnia, jednak zostało ono odwołane z powodu zagrożenia epidemicznego.
Skład FAS KS Fałkowo: Alan Piechowiak, Oskar Włodarczyk, Piotr Włodarczak, Maurycy Szumiński, Hubert Rogowski (82' Dariusz Borowik), Patryk Cegielski (25' Kamil Grzybowski), Mikołaj Kidawa (78' Adrian Fiebig), Artem Zakharov, Filip Sadowczyk, Grzegorz Karasiewicz, Wojciech Tymczyszyn
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0