Nie udało się sprawić niespodzianki juniorom starszym Mieszka Gniezno. W 4 kolejce Ligii Wielkopolskiej, biało-niebiescy wysoko przegrali w niedzielę 7 września w Swarzędzu z juniorami Lidera 0-6. Dla gospodarzy było to już czwarte zwycięstwo i w pojedynku z gnieźnianami udowodnili że będą walczyć o czołowe miejsca w lidze.

Polecamy
Akademia Pelikan w Karpaczu

---

Powrót orlików i skrzatów z PS Gniezno do...

---

Pierwszą bramkę goście stracili już w 5 minucie. Jednak większą stratą była kontuzja Dawida Urbaniaka, który po zderzeniu się głowami z zawodnikiem Lidera musiał opuścić boisko z rozciętym łukiem brwiowym już w 20 minucie meczu. W 36 minucie gospodarze strzelili drugą bramkę chociaż biało-niebiescy w pierwszej połowie grali ambitnie i starali się dotrzymać kroku faworyzowanym juniorom Lidera.

Druga połowa to już zdecydowana przewaga gospodarzy zakończona zdobyciem czterech bramek w 50, 55, 64 i 77 minucie. Dodatkowo z powodu kontuzji boisko musiał opuścić także drugi środkowy obrońca Mieszka Jakub Miemietz.

Teraz juniorów Mieszka czekają dwa mecze z faworytami rozgrywek zespołami Lecha Poznań i Jaroty Jarocin.

Lider Swarzędz - Mieszko Gniezno 6-0 ( 2-0 )

Mieszko Gniezno: Norbert Gawłowski  ( 46 Mikołaj Miczyński ) - Tobiasz Kolanko, Jakub Miemietz ( 60 Michał Kaczmarek ), Dawid Urbaniak ( 20 Adrian Jankowski ), Miłosz Świstowski - Dominik Jabkiewicz, Kamil Pawłowski ( 65 Jakub Miętkiewicz ), Marek Sanok, Kacper Kiełpiński  - Daniel Bartkowiak, Jakub Januchowski

Paweł Bartkowiak/ foto archiwum SportGniezno.pl
 

Zobacz również

Aktywny weekend młodzieży Pelikana...

Reorganizacja w Akademii Mieszko przed...

Piłkarska Szkółka Gniezno zaprasza na...