Wysokim zwycięstwem z Kormoranem Sieraków koszykarki TS Basket Gniezno zakończyły grę w 2022 r. Jaki to był rok dla gnieźnieńskich Basketek?
-Bardzo dobry. Na 99 procent już w grudniu wywalczyliśmy awans do rozgrywek centralnych, teraz będziemy czekali na losowanie grup, a na wiosnę pojedziemy na ćwierćfinały Mistrzostw Polski Juniorek. Marzeniem jest, aby los był łaskawy i gospodarzem nie była drużyna z drugiego końca Polski. Sezon 2022/23 rozpoczęliśmy obozem w Zbąszyniu, potem zajęliśmy 3 miejsce w bardzo dobrze obsadzonym, międzynarodowym turnieju w Sosnowcu, co przyniosło bardzo dobrą dyspozycję w rozgrywkach ligowych. Przegrywamy jedynie ze świetnie zorganizowanymi drużynami, opartymi na klasach sportowych z Poznania (MUKS i AZS) oraz Swarzędza. Wygraliśmy wyraźnie na naszymi głównymi pretendentami do awansu z Ostrowa Wielkopolskiego, Koszalina i Leszna.
W meczu z Kormoranem Sieraków kontuzji doznała jedna z Waszych liderek, Nadia Wiśniewska. Jak groźny jest jej uraz i kiedy ta koszykarka wznowi treningi?
-Na szczęście po badaniach okazało się, że ręka nie została złamana, to bardzo silne zbicie. Nadia jest obecnie rehabilitowana przez wysokiej klasy fizjoterapeutkę i mamy nadzieję, że na koniec stycznia wróci do gry. Nie będziemy jednak naciskać na szybszy powrót – ma się dobrze wyleczyć aby być gotowa na mistrzostwa Polski. Przypomnę, że kontuzjowana jest również Roksana Salczyńska i liczymy, że wzmocni drużynę razem z Nadią.
Kończący się rok 2022 to powrót po dwóch latach przerwy Międzynarodowego Turnieju Koszykówki. Jak ocenia Pan poziom tegorocznego turnieju oraz występ gnieźnieńskich drużyn?
-19 Międzynarodowy Turniej Koszykówki Gniezno 2022 to przede wszystkim jego duża międzynarodowość – 22 drużyny przyjechały z Wielkiej Brytanii, Szwecji, Łotwy, Irlandii, Izraela, Niemiec, a 23 z Polski (m.in. z Warszawy, Szczecina, Wrocławia, Piaseczna, Siechnic, Jeleniej Góry, Sieradza, Suchego Lasu, Torunia i oczywiście z Gniezna). Poziom turnieju zdecydowanie wysoki, nasza drużyna po zwycięstwie w 2021 r. tym razem na 3 miejscu, a MKK w kategoriach chłopięcych na 2 i 3. Jedynym mankamentem była konieczność odwołania parady i koncertów w ESTEDE z powodu burzy. Zdecydowana większość uczestników zgłosiła swój udział w 20 jubileuszowym turnieju. 30 czerwca – 2 lipca 2023.
Która z zawodniczek, która grała w tym roku w lidze U17 zrobiła według Pana największy postęp?
-Trudno którąś szczególnie wyróżnić, ale skoro Karina Daniuk i Julia Kosmecka prowadzą w klasyfikacji „król strzelców” to na pewno one, ale nie można w koszykówce dokonywać ocen wyłącznie przez pryzmat zdobyczy punktowych. Od początku sezonu prowadzone są szczegółowe statystyki i po meczach dziewczęta są szczegółowo rozliczane ze swoich punktów, zbiórek, przechwytów, bloków, asyst, ale i strat, rzutów niecelnych, fauli. Bardzo to pomaga. Są zawodniczki które mają mało punktów a dużo zbiórek, przechwytów asyst co przez kibiców jest niestety mało doceniane. Wszystkie notują wyraźny progres umiejętności. Duża zasługa również nowej twarzy w klubie – trenera Marka Bukowskiego, który odpowiada za przygotowanie fizyczne oraz firmy Szymański Fitness, która jest naszym oficjalnym partnerem.
Jak wyglądają najbliższe plany ligowe Basketek? Kiedy wznawiacie rozgrywki po Nowym Roku i co można powiedzieć o Waszym najbliższym rywalu?
-Zgodnie z kalendarzem Wielkopolskiego Związku Koszykówki mamy do rozegrania: 7 stycznia mecz rewanżowy w Swarzędzu, później 14 stycznia mecz w Gnieźnie z Ostrowem Wielkopolskim, 18 lutego daleki wyjazd do Koszalina, 23 lutego u nas z AZS Poznań, a ligę kończymy 4 marca meczem wyjazdowym z MUKS Poznań. Najbliższy rywal to Lider Swarzędz. Mecz zawszy bardzo ciężki, przed tygodniem w Gnieźnie przegraliśmy po najlepszym meczu w tym roku. W rewanżu wynik pozostaje otwarty.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Liczba komentarzy : 0