Finały w województwie wielkopolskim odbyły się między 27 a 29 marca na stadionie Victorii Września przy ulicy Kosynierów 1 we Wrześni. Pierwszego dnia rywalizowały dzieci w kategorii do lat 10, drugiego na boiska wybiegły drużyny w najstarszej kategorii (do lat 12), a ostatniego dnia swoje mecze rozegrała kategoria do lat 8. Całość stanowiła wielkie święto futbolu, podczas którego największe talenty z całego regionu mogły zmierzyć się ze swoimi rówieśnikami przy gorącym wsparciu trenerów, rodziców oraz obecnych na rozgrywkach kibiców. Na wszystkich uczestników czekały medale, nagrody rzeczowe i oczywiście doskonała zabawa, a wszystko odbyło się w atmosferze fair play i przy oprawie godnej największych światowych turniejów.
- To nie był mój pierwszy pobyt na finałach wojewódzkich „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, więc wiedziałem czego się spodziewać. Chodzi przede wszystkim o emocje, które te dzieci zostawiają na boisku i wokół niego. To jest coś niepodrabialnego i tego nie da się opisać, to trzeba po prostu zobaczyć – nie krył Paweł Wojtala, prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, który z uwagą obserwował zmagania najmłodszych adeptów futbolu. - U każdego z dzieciaków widać było pełne zaangażowanie, wolę zwycięstwa i niczym niezmąconą radość. Było wszystko, o co chodzi w piłce nożnej. Dlatego warto podejmować ten cały wysiłek i organizować takie zmagania – dodał 12-krotny reprezentant Polski i były zawodnik m.in. Lecha Poznań, Legii Warszawa, Widzewa Łódź czy niemieckiej Bundesligi. - Są to bardziej szkolne rozgrywki niż klubowe, ale widać, że utalentowana młodzież jest nie tylko w tych dużych miastach, gdzie funkcjonuje seniorska piłka w wydaniu ligowym. Nawet nie chodzi o to, jaki był poziom tych finałów wojewódzkich, ale o to, ile drużyn zgłasza się w każdym regionie. Te statystyki stanowią znakomite potwierdzenie tego, ile dzieci interesuje się piłką nożną i chce ją uprawiać. Dlatego myślę, że nie tylko w Wielkopolsce, lecz i w całym kraju o przyszłość futbolu możemy być spokojni.
Wśród dziewcząt w kategorii U-10 okazały puchar wywalczyły piłkarki UKS 2 Luboń, które w finale wygrały ze Szkołą Podstawową nr 1 w Grodzisku Wielkopolskim 3:0. – To jest turniej, a na turnieju zawsze może zdarzyć się słabszy mecz, który zniweczy cały dotychczasowy wysiłek i tego się trochę obawiałem. Stąd cała moja ekspresja przy linii bocznej. O samą grę i umiejętności dziewczynek byłem spokojny, bo wiedziałem na co je stać. Trenują ze sobą już dwa lata i widzę, jakie postępy zrobiły przez ten czas – komentował trener Andrzej Chyliński. – W całym UKS-ie mamy około 200 osób. Na co dzień prowadzę też treningi u chłopców i muszę przyznać, że z dziewczynkami pracuje się łatwiej. One uważniej słuchają, co się do nich mówi, są bardziej skoncentrowane na tym, co robią i co mają zrobić. Dlatego jestem dumny, że mam też przyjemność z nimi pracować. A do Warszawy pojedziemy bez żadnych kompleksów. Dojdą nam jeszcze 3 zawodniczki, które były tutaj chore, więc kto wie? Powalczymy o finał.
W rywalizacji chłopców do lat 10 na najwyższym stopniu podium stanęli zawodnicy SP 1 Międzychód, którzy w decydującym meczu zwyciężyli po rzutach karnych PUKS Antonio Jarocin (w regulaminowym czasie gry było 1:1, a w konkursie strzałów z 9. metra – 2:1). - Powiem krótko: było super. Mnóstwo pozytywnych emocji, końcowa wygrana i awans na finał ogólnokrajowy – czego chcieć więcej? Do Warszawy pojedziemy bojowo nastawieni i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Tutaj po cichu marzyliśmy o podium, a udało się stanąć na jego najwyższym stopniu – mówił szczęśliwy trener Dominik Ławrynowicz. - Niektórzy z tych chłopców trenują trzy razy w tygodniu plus jeszcze dodatkowo ze starszą grupą. Co ważne, mamy też dobre warunki do treningu - w Międzychodzie jest fajne boisko główne, do tego kilka boisk bocznych i orliki. Akurat ta grupa ćwiczy ze sobą już od piątego roku życia, więc wszyscy znają się doskonale. Wszyscy są ze sobą zgrani i wiedzą, że mogą liczyć jeden na drugiego. To nasz wielki atut – dodał.
W rywalizacji dziewczynek do lat 12 najlepsza okazała się drużyna KA 4 resPect Krobia, która w finale wygrała z SP Górka Duchowna 7:2. - Rok temu większość z tych dziewczyn płakała rzewnymi łzami po przegranej w półfinale. Zawzięły się jednak i przez cały rok mocno trenowały, aby tym razem być górą. I tak się stało. Przez ten czas byliśmy na wielu innych turniejach, ale to właśnie ten najmocniej zapadł dziewczynom w pamięć i to na sukcesie w tych rozgrywkach najbardziej im zależało – opowiadał trener Łukasz Walczak. – Ten wynik wynika przede wszystkim z miłości do piłki nożnej i z pasji do gry. Gdyby tego nie było, nie przeżyłyby tych pięknych chwil. Nie byłoby poznawania nowych miast, nowych boisk i nowych koleżanek. Ta wygrana jest zwieńczeniem setek godzin spędzonych na treningu i tysięcy kilometrów pokonanych w drodze na rozmaite turnieje – dodała trenerka Patrycja Kapała. – Co istotne, nasze podopieczne osiągają też bardzo dobre wyniki w nauce, bo zwracamy na to uwagę od samego początku. To bardzo zdolne dziewczyny, które w trzech czwartych mają nawet stypendium przyznawane przez lokalne władze. Uważam, że jeśli się chce, to naprawdę można pogodzić edukację na wysokim poziomie z sukcesami sportowymi.
W kategorii U-12 chłopców złote medale otrzymali zawodnicy UKS Akademii Piłkarskiej Reissa Poznań, którzy w decydującym spotkaniu pokonali SP 7 Leszno 3:1. - Przede wszystkim duże słowa uznania dla organizatorów. Mimo bardzo dużej liczby drużyn, turniej przebiegł bardzo sprawnie. Jeszcze większe brawa należą się zawodnikom, którzy stworzyli naprawdę fajne widowisko. Mecze stały na wysokim poziomie i do ostatnich chwil trzymały w napięciu. Wiele osób widziało w nas faworytów, ale staraliśmy się zachować chłodną głowę. Ważne było zachowanie pełnej koncentracji, dzięki czemu to właśnie my byliśmy górą w ostatecznym rozrachunku – podkreślał trener Mateusz Kamiński. - Posiadanie tak znanego patrona akademii na pewno jest sporym atutem. Pan Piotr mieszka bardzo blisko miejsca i bardzo często odwiedza nas podczas treningów lub meczów ligowych. Chłopcy z pewnością czują wsparcie i każdy z nich wierzy, że kiedyś pójdzie jego śladem.
W najmłodszej kategorii dziewcząt najwięcej powodów do zadowolenia miał zespół SP Dąbrowa, który po zaciętej walce zwyciężył w finale SP 15 Kalisz 3:2. - Trenujemy razem od „zerówki”, spotykając się co piątek na zajęciach. W zeszłym roku przegraliśmy finał, w tym roku zdobyliśmy mistrzostwo województwa, więc w świetnym stylu zamknęliśmy pewien ważny etap w cyklu szkoleniowym. Teraz będziemy pilnie trenować, aby odnieść sukces w kategorii U-10 i przywieźć upragnione złoto dla Wielkopolski z finału ogólnokrajowego na PGE Narodowym – zapowiedział trener Tomasz Woźniak. - Ta grupa dziewczynek jest naprawdę niesamowicie zintegrowana, nawet panie podczas wydawania obiadów to zauważyły. Hasło „Łączy nas piłka” nabiera w naszym przypadku dosłownego znaczenia: wspólna gra sprawia u nas wszystkim ogromną radość. Jesteśmy chyba jedyną szkołą w Wielkopolsce bez fajnego boiska i lubimy grać w trudnych warunkach: w śniegu, w deszczu, w błocie. Także można powiedzieć, że ta ulewa w czasie finału była w sam raz dla nas – uśmiechał się opiekun z Dąbrowy.
W najmłodszej kategorii chłopców najlepiej poradzili sobie natomiast zawodnicy SP 78 Poznań, którzy w meczu o złoto pokonali FA Leszno 6:2. - Jestem bardzo zadowolony i bardzo dumny z postawy chłopców. Mimo tak młodego wieku potrafili realizować założenia, o których mówiliśmy przed przyjazdem do Wrześni. Na tym etapie wiekowym często zdarza się, że zawodnicy nie rozszerzają jeszcze pola gry i nie wykorzystują całej przestrzeni boiska. A jeśli ten element jest skutecznie realizowany, to zyskuje się ogromną przewagę. I to się dzisiaj u nas potwierdziło, bo chłopcy często dochodzili do sytuacji bramkowych – wyjaśniał trener Piotr Mydlikowski. - Bardzo mile zapamiętam ten turniej. Krótkie przerwy między meczami sprawiały, że zawodnicy byli cały czas skoncentrowani na grze i to ich skupienie nie uciekało. Poza tym, boiska zostały bardzo dobrze przygotowane, co pozwalało grać fajną, techniczną piłkę. Przez to wszystko poziom rozgrywek był naprawdę wysoki.
WZPN Poznań + foto
Liczba komentarzy : 0