Przeciwnikiem gnieźnian był młody zespół Stali Ostrów Wlkp. a dokładniej mówiąc rezerwy pierwszoligowej "stalówki" .
Pierwsze punkty w nowym sezonie zdobyli goście i było to ich jedyne prowadzenie w całym spotkaniu. Szybko dwoma celnymi trójkami odpowiedział Darek Dobrzycki i gnieźnianie przejęli inicjatywę w tym spotkaniu. Pierwsza kwarta zwyciężona przez MKK 27:11 pozwoliła trenerowi Arkadiuszowi Konowalskiemu na swobodne rotowanie składem. Niestety już w pierwszej kwarcie ból w pachwinie uniemożliwił grę rozgrywającemu Piotrowi Golasińskiemu, który resztę spotkania oglądał z perspektywy ławki rezerwowych. Druga kwarta bardziej wyrównana i na przerwę MKK schodziło prowadząc 43:29.
Po przerwie zmotywowani gnieźnianie dali popis gry, szybko przechodząc z obrony do ataku i tę część gry zwyciężają 36:11. Czwarta kwarta minimalnie dla gości 21:16 i ostatecznie MKK wygrywa ze stalą Ostrów 95:61
Szansę gry dostała cała meczowa dwunastka. Bardzo dobrą zmianę z ławki dał nowy zawodnik w szeregach MKK Alan Urbaniak rzucając 24 pkt. Pozostali zmiennicy także pokazali, że zamierzają walczyć o miejsce w wyjściowym składzie. Cieszy także spora frekwencja na trybunach, co pokazuje, że Gnieznu potrzeba ligowej koszykówki.
Kolejne spotkanie MKK rozegra na wyjeździe z Pyrą Poznań w niedzielę 20 października .
MKK Gniezno : Stal Ostrów Wlkp 95: 61
Punkty dla MKK: Urbaniak 24, Konowalski 21, Dobrzycki 21, Konwiński 10, Jasiński 6 , Szymkowiak 6, Łepski 4, Małecki 3, Szajdziński ,Nowiński,Kujawski,Golasiński po 0
Oprac. Tomasz Kostencki-MKK Gniezno/Foto Radosław Kossakowski