Od samego początku Gnieźnianie wysunęli się na prowadzenie i konsekwentnie zwiększali przewagę. Niebezpiecznie zrobiło się w biegu IV, gdzie na pierwszym łuku ostatniego okrążenia upadł znajdujący sie na ostatnim miejscu Paweł Staniszewski. Zawodnik drużyny gości szybko pozbierał się i był zdolny do kontynuowania jazdy. Wydawało się, że przełomowym będzie bieg VII, w którym doszło do pierwszego w spotkaniu remisu. Miał on miejsce również w biegu VIII, gdzie trener drużyny gości zastosował po raz pierwszy rezerwę taktyczną. Wyścig ten okazał się tragiczny w skutkach dla Norberta Krakowiaka, który na drugim łuku drugiego okrążenia upadł i mimo iż pozbierał się z toru a wyścig był kontynuowany, to zawodnik skarżył się na ból barku i długo nie podnosił się z murawy. W biegu IX w drużynie gości doszło do kolejnej zmiany taktycznej, co zaowocowało jedynym w tym spotkaniu zwycięstwem drużyny z Piły, i to podwójnym. W biegu X pięknym finiszem popisał się Adrian Gała, który tuż przed samą metą wyprzedził jadącego na drugiej pozycji Rafała Okoniewskiego. Bieg XII zakończył się kolejnym remisem, a upomniany za utrudnianie startu został debiutujący w drużynie gnieźnieńskiej Maksymilian Bogdanowicz. Wyścig XV okazał się być pechowym dla Eduarda Krcmara, który na drugim wirażu pierwszego okrążenia upadł a bieg został przerwany. Na skutek decyzji sędziego gnieźnieński zawodnik został wykluczony. W powtórce osamotniony Mirosław Jabłoński zdołał pokonać obu rywali i wyścig zakończył się remisem. Całe spotkanie startowcy wygrali 58:32 i awansowali na drugie miejsce w ligowej tabeli.
Po meczu powiedzieli:
Maksymilian Bogdanowicz - Mój dzisiejszy występ, jak na debiut, można uznać za udany. Jednak nie jestem do końca z niego zadowolony. Mogło być troszeczkę lepiej. Pierwszy wyścig był naprawdę dobry. W następnym już tylko jeden punkt, ale jechałem wówczas z na prawdę dobrymi zawodnikami Cyfera udało sie wyprzedzić, a Jonasson mimo, iż był blisko, pozostał na drugiej pozycji. Trzeci wyścig już zupełnie nieudany z mojej winy. Start nie wyszedł mi zupełnie. Na trasie byłem szybki, ale jeszcze brakowało, żeby powalczyć o poprawę lokaty. Patryk Fajfer zna ten tor i wiedział jak najlepiej na nim jechać . Nie wiem czy trener postawi na mnie przed kolejnym spotkaniem - mam taką nadzieje.
Rafał Okoniewski – Trudno mi ocenić całą naszą drużynę. Musiałem być dziś skupiony na sobie, na odpowiednim dopasowaniu sprzętu, bo bardzo trudno było tu dzisiaj trafić z przełożeniami. Gospodarze zawiesili nam tu dzisiaj bardzo wysoko poprzeczkę. Ze swej strony mogę powiedzieć, że robiłem wszystko, aby im dorównać, ale to nie wystarczyło.
Eduard Krcmar - Swój występ generalnie oceniam pozytywnie. Jedynie wyścigów
pierwszego i ostatniego nie mogę zaliczyć do udanych. Nie spodziewałem się, że zostanę wykluczony z biegu piętnastego. Jednak taka była decyzja sędziego i muszę ją zaakceptować. W mojej ocenie w momencie gdy dojechaliśmy do wirażu rywal był bardzo blisko mnie i w tej sytuacji nie mogłem już nic zrobić. Musiałem ratować się przed kolizją. Teraz trzeba skupić się na niedzielnym spotkaniu w Krakowie i postarać się tam wygrać .
Adrian Gała - W końcu zdobyłem komplet punktów. Ale spokojnie, nie robię z tego wielkiej sensacji. Teraz trzeba małymi kroczkami cały czas się rozwijać. Wiem, że mam jeszcze dużo do poprawy i jest jeszcze parę punktów, które chce zrealizować. Na razie chcę sie bawić jazdą. Cieszy nas to zwycięstwo, ale świętować, mam nadzieje, będziemy po sezonie. A teraz - znowu skupiamy się na pracy.
Tomasz Gapiński - Bardzo słabo oceniam dzisiejsze spotkanie w moim wykonaniu. Starty były dobre. Było widać, że na starcie wyskakiwałem lecz później rywale mnie mijali. Gdy jechałem po krawężniku mijali mnie po zewnętrznej i na odwrót. Szukaliśmy różnych przełożeń. Starty były niezłe a dystans nieciekawy. Ogólnie uważam, że było słabo.
WYŚCIG PO WYŚCIGU:
I. PAVLIĆ (D - 64,91), Gapiński (A), Nowak (B), Aspgren (C) 4:2 (4:2)
II. BOGDANOWICZ (66,51), Krakowiak, Staniszewski, Fajfer 5:1 (9:3)
III. GAŁA (66,37), Jonasson, Krcmar, Cyfer 4:2 (13:5)
IV. JABŁOŃSKI (66,44), Okoniewski, Krakowiak, Staniszewski (u) 4:2 (17:7)
V. KRCMAR (65,82), Gała, Aspgren, Gapiński 5:1 (22:8)
VI. JABŁOŃSKI (66,37), Jonasson, Bogdanowicz, Cyfer 4:2 (26:10)
VII. OKONIEWSKI (66,09), Nowak, Pavlić, Fajfer 3:3 (29:13)
VIII. JABŁOŃSKI (66,72), Jonasson (RT), Gapiński, Krakowiak (u) 3:3 (32:16)
IX. OKONIEWSKI (RT - 67,13), Jonasson, Pavlić, Nowak 1:5 (33:21)
X. KRCMAR (66,30), Gała, Okoniewski, Fajfer (RT) 5:1 (38:22)
XI. PAVLIĆ (66,30), Jabłoński, Jonasson, Aspgren 5:1 (43:23)
XII. GAŁA (66,51), Gapiński, Fajfer, Bogdanowicz 3:3 (46:26)
XIII. KRCMAR (66,23), Okoniewski, Nowak, Cyfer 4:2 (50:28)
XIV. GAŁA (B - 67,00), Pavlić (D), Aspgren (C), Gapiński (A) 5:1 (55:29)
XV. JABŁOŃSKI (A - 67,07), Okoniewski (D), Jonasson (B), Krcmar (C - w/u) 3:3 (58:32)
CAR GWARANT START GNIEZNO
9. Marcin Nowak 4 (1,2,0,1)
10. Jurica Pavlic 10+2 (3,1*,1,3,2*)
11. Adrian Gała 13+2 (3,2*,2*,3,3)
12. Eduard Krcmar 10 (1,3,3,3,w)
13. Mirosław Jabłoński 14+1 (3,3,3,2*,3)
14. Maksymilian Bogdanowicz 4 (3,1,0)
15. Norbert Krakowiak 3+1 (2*,1,u)
EURO FINANNCE POLONIA PIŁA
1. Tomasz Gapiński 5 (2,0,1,2,0)
2. Pontus Aspgren 2 (0,1,-,0,1)
3. Tomas H. Jonasson 10+1 (2,2,2,2*,1,1)
4. Adrian Cyfer 0 (0,0,-,0)
5. Rafał Okoniewski 13 (2,3,3,1,2,2)
6. Patryk Fajfer 1+1 (0,0,0,1*)
7. Paweł Staniszewski 1 (1,u,-)
NCD uzyskał w wyścigu I JURICA PAVLIĆ – 64,91 s. Sędziował Remigiusz Substyk z Solca Kujawskiego. Komisarz toru – Marcin Skabowski z Gdańska. Widzów około 8.000.
Julia Kossakowska/foto Roman Strugalski - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu - TUTAJ
Liczba komentarzy : 0