Nowym liderem tabeli zostali ponownie piłkarze Wełny Skoki, którzy pokonali 3:0 na wyjeździe outsidera ligowej tabeli czyli Leśnika Margonin. Podopieczni Krzysztofa Pancewicza, grający w tym spotkaniu w osłabieniu, długo męczyli się z gospodarzami i dopiero w końcowej fazie tego pojedynku przypieczętowali wygraną dwoma golami. Jednak trzeba oddać, że na boisku nie było widać tak wielkie przepaści jak mogłaby wskazywać różnica punktów jaka dzieli obie drużyny. Ale nie od dziś wiadomo, że derby rządzą się swoimi prawami...
Zacięty i wyrównany przebieg miał natomiast inny pojedynek derbowy, który odbył się w Plewiskach. W konfrontacji dwóch niedawnych trzecioligowców czyli miejscowego Gromu z GKS-em Dopiewo skończyło się na zwycięstwie gości 2:1. W ten sposób Grom jest nadal zespołem, który nie zdobył w tym sezonie ani jednego punktu na własnym stadionie!!! Z kolei dopiewianie po raz pierwszy w tej edycji zmagań zainkasowali wyjazdowy komplet "oczek" i plasują się w czołowej szóstce klasyfikacji.
Cenne zwycięstwo odniosła Warta Międzychód, która wybrała się do dotychczasowego lidera czyli Lubuszanina Trzcianka. Zespół Sławomira Dyzerta wygrał czwarty raz z rzędu pokonując bardzo słabo radzących sobie na własnym terenie podopiecznych Jarosława Feciucha 2:1. W ten sposób międzychodzianie po cichu doszusowali do ścisłej czołówki ligowej tabeli potwierdzając przedsezonowe ambicję walki o awans do III ligi.
Słabe widowisko oglądali kibice w Gnieźnie gdzie Mieszko zasłużenie pokonał Spartę Szamotuły 1:0. Goście skupili się tylko na bronieniu dostępu do swojej bramki i dlatego tylko raz piłka znalazła drogę do ich siatki. Była to już dziewiąta przegrana beniaminka z Szamotuł w tym sezonie, po której z dalszego prowadzenia zespołu zrezygnował duet trenerski Tacik - Lesicki. Nowego trenera szamotulskiego zespołu mamy poznać w poniedziałek wieczorem.
Wyrównany mecz oglądali kibice w Szydłowie gdzie miejscowa Iskra podejmowała Zjednoczonych Trzemeszno. Podopieczni Tomasza Kowalskiego słabo spisują się na własnym stadionie czego potwierdzeniem był mecz z trzemesznianami. Zjednoczeni byli tego dnia skuteczniejści i wygrali 2:0. Tym samym zespół Łukasza Kańczukowskiego odniósł czwarte z rzędu zwycięstwo i czai się tuż za czołową czwórką ligowej tabeli. Z kolei Iskra mocno zawodzi i jak na ambicję tego klubu zajmuje odległe miejsce.
Jak zwykle sporo emocji wywołały derby w Pobiedziskach w których Huragan grał z Lechią Kostrzyn. Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że podopieczni Jakuba Ostrowskiego mają kryzys za sobą, ale jednak znowu odezwały się najgorsze demony czyli słaba skuteczność. Goście z Kostrzyna, po pięknej bramce Marcina Stoińskiego, wygrali 1:0 i tym samym skomplikowali sytuację w tabeli czerwono-czarnych. Wydaje się, że Huragan zapłacił w tym spotkaniu cenę środowej konfrontacji w Pucharze Polski z Wartą Poznań gdzie pobiedziszczanie zostawili sporo zdrowia.
Wyraźny wzrost formy notuje natomiast Płomień Przyprostynia. Zespół od czasu zmiany trenera prezentuje się wybornie i zdobył w trzech meczach siedem punktów. Tym razem podopieczni Dawida Kaniewskiego pokonali wysoko KS 1920 Mosina 4:0 i odbili się od ligowego ogona. Natomiast mosinianie nadal są jedną z trzech drużyn w lidze, która jeszcze nie zdołała wygrać spotkania.
W ostatnim meczu XI kolejki, w Niechanowie, Pelikan pewnie pokonał Spartę Oborniki 2:0. Miejmy nadzieję, że drugie z rzędu zwycięstwo to zwiastun rosnącej formy podopiecznych Mirosława Czuryło, którzy mozolnie odrabiają straty do lidera tabeli. Z kolei oborniczanom nie udało się w Niechanowie przerwać fatalnej passy meczów bez wygranej i wydaje się, że w tym sezonie Sparta będzie jedynie walczyła o środek tabeli.
W ligowej klasyfikacji kolejny raz nastąpiła zmiana lidera. Po minionym weekendzie na fotel lidera powróciła ekipa Wełny Skoki, która ma na swoim koncie 26 punktów. Dwa kolejne miejsca zajmują zespoły z dorobkiem 24 punktów czyli Lubuszanin Trzcianka i Pelikan Niechanowo. Na czwartym miejscu jest Warta Międzychód mająca 23 "oczka".
W klasyfikacji najskuteczniejszych nadal przewodzi Wojciech Wypusz z Trzcianki mający na swoim koncie 17 bramek. Drugi jest Jakub Ślósarczyk z Wełny Skoki zdobywca 15 goli, a trzecie miejsce zajmuje Michał Wawszczak mający na swoim koncie 11 trafień.
Podsumowanie XI kolejki grupy północnej IV ligi:
Lubuszanin Trzcianka - Warta Międzychód 1:2 (0:1)
bramki: Wojciech Wypusz (82) - dla Lubuszanina, Bartosz Nowak 2x (10,62) - dla Warty
Iskra Szydłowo - Zjednoczeni Trzemeszno 0:2 (0:1)
bramki: Krzysztof Majchrzak (7),Grzegorz Meller (90+4) - dla Zjednoczonych
Grom Plewiska - GKS Dopiewo 1:2 (1:0)
bramki: ? - dla Gromu, Marek Woroch (?), Sebastian Polody (80) - dla GKS-u
Pelikan Niechanowo - Sparta Oborniki Wlkp. 2:0 (2:0)
bramki: Hubert Oczkowski 2x (4,44)
Mieszko Gniezno - Sparta Szamotuły 1:0 (0:0)
bramka: Daniel Szymański (48) - dla Mieszka
Leśnik Margonin - Wełna Skoki 0:3 (0:1)
bramki: Jakub Ślósarczyk (29 z karnego), Eryk Nadworny (62), Adam Graczyk (87) - dla Wełny
Płomień Przyprostynia - KS 1920 Mosina 4:0 (2:0)
bramki: Mateusz Nowak 2x (35,88), Tomasz Śliwa (28), Dawid Pawlik (75) - dla Płomienia
Huragan Pobiedziska - Lechia Kostrzyn 0:1 (0:0)
bramka: Marcin Stoiński (76) - dla Lechii
Tabela po XI kolejce
1. Wełna Skoki 11 26 31-15
2. Lubuszanin Trzcianka 11 24 41-13
3. Pelikan Niechanowo 11 24 26-6
4. Warta Międzychód 11 23 24-15
5. Zjednoczeni Trzemeszno 11 21 24-17
6. GKS Dopiewo 11 20 29-13
7. 1922 Lechia Kostrzyn 11 17 23-21
8. Sparta Oborniki 11 16 22-17
9. Iskra Szydłowo 11 16 17-13
10. Mieszko Gniezno 11 15 19-28
11. Grom Plewiska 11 14 19-21
12. Płomień Przyprostynia 11 10 20-25
13. Huragan Pobiedziska 11 10 10-11
14. 1920 Mosina 11 5 9-25
15. Sparta Szamotuły 11 2 11-33
16. Leśnik Margonin 11 1 5-57
Pelikan Niechanowo
Liczba komentarzy : 0