Pierwsze zwycięstwo odnieśli trzecioligowi piłkarze Mieszka Gniezno. Zwycięstwo tym cenniejsze że odniesione zostało przez podopiecznych Pawła Bartkowiaka na wyjeździe. Po serii czterech porażek z rzędu w niedzielę 5 września biało-niebiescy udali się do Kobylina gdzie po dość dobrym spotkaniu pokonali miejscowego Piasta w stosunku 2:1.
Spotkanie od początku było bardzo wyrównane, ale to gospodarze byli bliżsi zdobycia bramki, jednak ich strzały w 8 i 12 minucie nie znalazły drogi do bramki gnieźnieńskiej. W 27 minucie wydawało się że biało-niebiescy wyjdą na prowadzenie, jednak strzał Mariusza Piotrowskiego zatrzymał się na poprzeczce bramki bramkarza Piasta. W odpowiedzi to gospodarze byli bliscy wyjścia na prowadzenie ale strzał napastnika Piasta wylądował na słupku bramki Bihuna. W 41 minucie dobrym dośrodkowaniem popisał się Lewandowski a na bramkę zamienił je Gąsiorowski. W tym układzie po pierwszych czterdziestu pięciu minutach Mieszko Gniezno prowadziło w Kobylinie 1:0.
Po zmianie stron od samego początku zdecydowanie zaatakowali gospodarze ale bardzo szybko musieli przełknąć gorzką pigułkę! Bardzo dobre rozegranie rzutu wolnego w 55 minucie przez Piotrowskiego do Gąsiorowskiego, który popisał się fantastycznym strzałem z woleja lewą nogą zza szeptu metrów. Bramkarz Piasta nawet nie drgnął. Od tego momentu gospodarze postawili wszystko na jedną kartę stwarzając szanse na kontry zespołowi Mieszka. I gdyby lepiej nastawione celowniki mieli by Matysiak, Nowak, Szymański, Góralski czy Kriger to zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe. Jednak to gospodarze w 80 minucie strzelili bramkę kontaktową autorem której okazał się Jacek Biernat. Po zdobytym golu końcówka meczu była bardzo nerwowa, ale wynik meczu już nie uległ zmianie i pierwsze zwycięstwo gnieźnian stało się faktem.
Jako ciekawostkę trzeba podać że biało-niebiescy przerwali trwającą ponad dwa lata passę gospodarzy bez porażki na własnym boisku.
Kolejna szansa na zdobycia punktów dla biało – niebieskich nadarza się już w najbliższą sobotę, 11 września kiedy to do grodu Lecha zawita ekipa Włocłavii Włocławek. Początek tego spotkania na boisku przy ulicy Strumykowej zaplanowano na godzinę 17.00.
Skład Mieszka Gniezno: Bihun - Lewandowski ( 46 Matysiak 90 Kujawa ), Zimnik, Urbaniak, Piotrowski - Ligierski ( 46 Kriger ), Góralski, Mokrzycki Ł., Nowak, Gąsiorowski ( 85 Zamiar ) - Szymański
Kolejka 5 - 4-5 września
Chemik Bydgoszcz 0-2 Lubuszanin Trzcianka
Mikołaj Wicberger 49, Krzysztof Zublewicz 87
Wda Świecie 3-2 Calisia Kalisz
Damian Czech 3 (s), Leszek Szczygielski 37, Bartosz Czerwiński 52 - Błażej Ciesielski 11, Marcin Lis 31
Górnik Konin 2-0 Unia Solec Kujawski
Mateusz Witkowski 39 (k), 74
Piast Kobylin 1-2 Mieszko Gniezno
Włocłavia Włocławek 0-3 Unia Janikowo
Arkadiusz Dereżyński 7, Dawid Kaniewski 61, Paweł Klimek 78
bez udziału publiczności
TS 1998 Dopiewo 0-0 Victoria Koronowo
Unia Swarzędz 0-2 Polonia Leszno
Hubert Olszak 35, Adrian Bergier 50
Notecianka Pakość 2-3 Lech Rypin
Dariusz Słupski 63 (k), Ariel Jastrzembski 70 - Bartosz Dobroński 12, 55, 59
Tabela
1. Polonia Leszno 5 13 12-4
2. Calisia Kalisz 5 12 13-6
3. Górnik Konin 5 10 8-5
4. Lech Rypin 5 10 14-12
5. Wda Świecie 5 9 12-10
6. Unia Janikowo 5 7 6-5
7. Unia Swarzędz 5 7 5-6
8. Lubuszanin Trzcianka 5 6 11-9
9. Unia Solec Kujawski 5 6 6-7
10. Chemik Bydgoszcz 5 6 3-6
11. Notecianka Pakość 5 6 8-11
12. Victoria Koronowo 5 6 8-10
13. TS 1998 Dopiewo 5 6 7-4
14. Piast Kobylin 5 5 7-6
15. Mieszko Gniezno 5 3 4-12
16. Włocłavia Włocławek 5 1 7-18
Paweł Bartkowiak/R.S. /foto archwimu SportGniezno.pl