W najbliższą środę koszykarze MKK podejmą PGE Spójnię II Stargard. Co wiecie o grze zespołu beniaminka drugiej ligi?
-Zespół ze Stargardu póki co ma ciężki początek rozgrywek, jednak wiele z porażek, które doznali było małą ilością punktów. W każdym meczu walczą i liczą na przełamanie. To zespól młody, który często wzmacniany jest zawodnikami pierwszej drużyny występującej w Orlen Basket Lidze. To będzie wymagający dla nas mecz.
Czy przed najbliższymi meczami-zarówno tym ze Stargardem, jak i niedzielnym z silnym ŁKS-em Coolpack Łódź będzie Pan miał do dyspozycji wszystkich graczy, którzy wystąpili w ostatnim meczu?
-W meczu środowym na pewno nie wystąpi Piotr Leśniczak, który nabawił się urazu żeber na jednym z treningów. Reszta zawodników powinna być do dyspozycji.
Bardzo ładnie w meczu rezerw zaprezentowali się Wasi młodzi gracze. Czy jest szansa, że w najbliższym czasie kolejni zawodnicy dostaną szansę występu w meczu w drugiej lidze?
-W drugiej lidze występują Ci zawodnicy, którzy w danym momencie na to sobie zapracowali. Nie zamykam drzwi przed żadnym z młodych graczy. To od nich zależy w dużej mierze czy i w jakim wymiarze czasowym pojawią się na ligowym boisku
Kibice z pewnością z niecierpliwością czekają na Wasz debiut w nowej hali Szkoły Podstawowej nr 3. Czy już wiadomo, kiedy przeniesiecie się do nowego obiektu?
-Na chwilę obecną nie są mi znane żadne szczegóły naszych przenosin na halę SP3
Wracając do meczu Spójnią. Czy pomimo że mecz jest w środę liczy Pan, że kibice mimo wszystko dopiszą i poniosą Was do kolejnego zwycięstwa?
-Zawsze liczymy na naszych kibiców i mam nadzieję, że również i tym razem będą nas wspierać.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Liczba komentarzy : 0