Pierwsza szybka akcja gospodarzy w 2. minucie otworzyła drogę do zdobycia bramki dla Bartka Wiśniewskiego, który został sfaulowany przez rywala tuż przed linią pola karnego, a sędzia bez wahania wyciągnął czerwoną kartkę dla faulującego Przemysława Wolniewicza. Rzut wolny wykonany przez Daniela Wojciechowskiego był niecelny i wciąż było 0: 0, taki wynik utrzymał się zaledwie do 6. minuty, kiedy to sfaulowany w polu karnym został Kacper Serwatka, a rzut karny na bramkę zamienił Damian Wiśniewski. Cztery minuty później także sam Serwatka mógł strzelić bramkę, ale piłka po jego strzale trafiła w słupek. Kilka chwil później w przeciągu 60 sekund Kacper Serwatka oraz Bartosz Wiśniewski przegrali pojedynki sam na sam z bramkarzem Piasta. W 19. Minucie w końcu Kacprowi udało się minąć golkipera gości i podwyższył na 2:0. Łubowianie po stracie drugiej bramki ruszyli odważniej do ataków, ale potrafili zagrozić bramce kłecczan jedynie po dwóch rzutach różnych. Na nasze szczęście na posterunku była dobrze dysponowana tego dnia defensywa naszego zespołu. Zaledwie dwie minuty po zmianie stron za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Patryk Kanclerz i Piast zmuszony był grać już tylko w „dziewiątkę” To z pewnością podcięło skrzydła gościom, którzy do tego momentu liczyli jeszcze na korzystny rezultat. W 51. Minucie bardzo aktywny Bartek Wiśniewski przeprowadził indywidualną akcję, którą zakończył bramką. Dwie minuty później było już 4:0, a swoją drugą bramkę dołożył Kacper Serwatka. Na kolejną bramkę czekaliśmy do 69. minuty, w której to wprowadzony pięć minut wcześniej Piotr Saskowski zagrał dokładną piłkę do Serwatki, a najlepszy strzelec żółto-niebieskich pewnym strzałem skomponował hattrick 6 minut później kolejnym dokładnym podaniem popisał się Saskowski, a tym razem do siatki trafił Rafał Walczak. W 90. minucie piłka w polu karnym trafiła do Kacpra Serwatki, który ustalił wynik meczu na 7:0. Tym samym kłecczanie sięgnęli po pewnie trzy punkty wygrywając wysoko z wykartkowanym zespołem Piasta Łubowo, który mimo osłabienia próbował zdobyć honorowe trafienie.
Lechita Kłecko + foto
Liczba komentarzy : 0