Z jednej strony ostatnie dwa zwycięstwa dawały nadzieję na kolejny udany występ juniorów Mieszka, z drugiej strony kłopoty kadrowe i silny rywal mogły zwiastować poważne problemy biało-niebieskich. Gnieźnianie przez 60 minut próbowali walczyć z gospodarzami, jednak ostatnie pół godziny to wyraźna dominacja juniorów MSP Szamotuły ( występującymi pod szyldem Sokoła Szamocin ) i strata aż 5 bramek.
Jedynym zawodnikiem, który zagrażał bramce gospodarzy był najlepszy w szeregach gości środkowy obrońca Marek Sanok, który dwukrotnie był bliski pokonania bramkarza Sokoła. W 33 minucie po dośrodkowaniu Krystiana Jabłońskiego i w 70 minucie po rzucie rożnym w wykonaniu Daniela Bartkowiaka strzelał głową minimalnie niecelnie.
O tym meczu biało-niebiescy muszą jak najszybciej zapomnieć bo już w najbliższą niedzielę czeka ich mecz z Rawią Rawicz. Będzie to bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w Lidze Wojewódzkiej.
Profesjonalna drukarnia cyfrowa i offsetowa - Gniezno
Sokół Szamocin - Mieszko Gniezno 8-0 ( 3-0 )
bramki: 15', 36', 39', 61', 65', 80', 86', 89'
Mieszko Gniezno: Norbert Gawłowski ( 46 Mikołaj Miczyński ) - Mikołaj Danielewicz, Michał Kaczmarek , Marek Sanok, Miłosz Świstowski, Mateusz Pawłowski - Dominik Jabkiewicz, Krystian Jabłoński, Patryk Waluszyński, Kamil Pawłowski ( 70 Patryk Wielgorecki ) - Daniel Bartkowiak
Paweł Bartkowiak/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0