Biało-czerwoni byli zdecydowanymi faworytami starcia z reprezentacją Omanu. Od początku kontrolowali przebieg spotkania i sukcesywnie, z wysoką skutecznością, ostrzeliwali bramkę Fahada Al Noufali. Aż trzykrotnie na listę strzelców wpisał się Krystian Makowski, a po jednym trafieniu zaliczyli: Tomasz Górny, Philipp Weide, Adam Chwalisz i Paweł Bratkowski. Rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem Sami Al Launa.Ostatecznie ten jednostronny pojedynek zakończył się zwycięstwem Polaków 7:1.
Bardzo wyrównany przebieg miało natomiast drugie spotkanie półfinałowe pomiędzy Malezją a Japonią. W regulaminowym czasie gry był remis 1:1. W karnych zagrywkach lepsi byli Malezyjczycy zwyciężając 3:2 i to oni zmierzą się z Polakami w niedzielnym finale. W rozegranych przed turniejem spotkaniach kontrolnych biało-czerwoni dwukrotnie zmierzyli się z Malezją w Kuala Lumpur remisując 4:4 i wygrywając 4:3. Niezależnie od wyniku spotkania finałowego (a Polacy zdecydowanie zapowiadają walkę o zwycięstwo) podopieczni Karola Śnieżka i Jerzego Jóskowiaka awansują do III rundy Ligi Światowej.
Radosław Kossakowski
Liczba komentarzy : 0