Lider był faworytem tego pojedynku, ale startowcy w pierwszej połowie stawili rywalom spory opór i do przerwy był remis bezbramkowy. Po zmianie stron gnieźnianie objęli nawet prowadzenie, kiedy to w 35. minucie karny strzał rożny wykorzystał Błażej Zieliński. Cztery minuty później wyrównał jednak Mikołaj Głowacki, a jeszcze w trzeciej kwarcie gospodarze uzyskali dwubramkową przewagę po trafieniach Szymona Hutka i Jakuba Chumeńczuka z "krótkiego rogu". Dawnych klubowych kolegów pogrążył wychowanek gnieźnieńskiego klubu Jacek Kurowski, który w 49. minucie najpierw wykorzystał rzut karny, a po chwili skutecznie zakończył kolejną akcję Grunwaldu podwyższając na 5:1. W końcówce meczu gnieźnianie odrobili część strat. W 57. minucie egzekwowany przez gości karny strzał rożny wykorzystał Arkadiusz Brożek ustalając wynik spotkania na 5:2.
Startowcy z dorobkiem 12 punktów zajmują piątą pozycję w ligowej tabeli.
Radosław Kossakowski / foto archiwum
Liczba komentarzy : 0