Porażka rezerw Mieszka w ostatnim meczu rundy...
Seniorzy Mieszka Gniezno rundę zasadnicza...
Tego dnia podopieczni Bartosza Kapsy udali się do Poznania, gdzie w ramach 11 kolejki ligowej podejmowani byli przez zespół miejscowego GES Sport Akademy. Cichym faworytem sobotniej potyczki piłkarskiej w Poznaniu była drużyna rezerw Mieszka Gniezno, która przystąpiła do tego meczu z pozycji czwartej w ligowej tabeli zaś rywal biało-niebieskich plasował się na miejscu ósmym. W spotkaniu dzielących obie drużyny w ligowej tabeli cztery pozycję zwycięsko z tej konfrontacji piłkarskiej po zaciętym przebiegu meczu wyszli gospodarze. GES Sport Akademy Poznań okazał się lepszy tylko jedną bramką od zespołu rezerw Mieszka Gniezno wygrywając mecz 4:3. Tą porażką nie udało się podopiecznym Bartosza Kapsy, odnieść trzeciej wygranej z rzędu co z pewnością po tej przegranej pozostał duży niedosyt.
Co do samego spotkania GES Sport Akademy Poznań z zespołem rezerw Mieszka Gniezno. To zdecydowanie w sobotnie spotkanie weszli siedemnastokrotnego reprezentanta Polski a zarazem piłkarza Lecha i Warty Poznań a także zawodnika Mieszka w latach 2003 -2007 – Szymona Pawłowskiego, który szkoleniowcem seniorów GES Sport Akademy Poznań został z końcem 2025 roku. Poznaniacy na prowadzenie 1:0 wyszli już w 7 minucie po golu Podskarbiego. Dwie minuty później gospodarze podwyższyli swoje prowadzenie na 2:0 po bramce zdobytej przez Wojtasika. Po straconych dwóch golach podopieczni Bartosza Kapsy, w kolejnych minutach pierwszej połowy starali się zdobyć gola kontaktowego poprzez wypracowywane sytuacje strzeleckie lecz w decydujących momentach brakowało piłkarskiego wykończenia. W tym układzie pierwsza połowa sobotniego meczu zakończyła się prowadzeniem GES Sport Akademy Poznań w stosunku 2:0.
Od pierwszych minut drugiej połowy gnieźnianie zdecydowanie ruszyli do przodu co w 52 minucie przyniosło efekt w postaci zdobytej bramki kontaktowej przez Patryka Gnata, którą to podopieczni Bartosza Kapsy zmniejszyli prowadzenie drużyny GES Sport Akademy Poznań na 2:1. Poznaniacy jednak zakusy gnieźnian do wywiezienia z ich terenu korzystnego wyniku zastopowali w 62 i 80 minucie kiedy to po golach Podskarbiego i Konstańczaka zwiększyli swoje prowadzenie do 4:1. Po straconych dwóch golach drużyna rezerw Mieszka Gniezno, nie złożyła jednak broni i do końca sobotniego spotkania goniła wynik w efekcie czego zdobyła jeszcze dwie bramki. Pierwsza z nich padła w 88 minucie kiedy to golkipera gospodarzy pokonał Patryk Gnat zmniejszając prowadzenie GES Akademy Sport Poznań do 4:2. Drugą zaś gnieźnianie zdobyli w doliczonym czasie gry w 90+3 minucie. Autorem tego gola okazał się ponownie Patryk Gnat i biało-niebiescy przegrywali w tym momencie z gospodarzami tylko jedną bramką 4:3. Na kolejnego gola zdobytego przez zespół rezerw Mieszka Gniezno, którym to doprowadzili by do remisu zabrakło czasu. I młody i wybiegany zespół GES Sport Akademy Poznań prowadzony przez Szymona Pawłowskiego pokonał na swoim trenie ekipę rezerw Mieszka Gniezno w stosunku 4:3.
Teraz w rozgrywkach wielkopolskiej klasy A Proton grupy 4 nastąpi dwutygodniowa przerwa spowodowana zbliżającym się Świętem Zmarłych przypadającym na sobotę 1 listopada. Po tej przerwie drużyna rezerw Mieszka Gniezno, na własnym terenie w niedzielę 9 listopada o godzinie 18.00 podejmie obecnego lidera tabeli ekipę Antaresu Zalasewo.
Skład Mieszka II Gniezno: Mikołaj Frankowski, Oliwer Olejniczak, Patryk Welke, Mikołaj Poltaszewski, Gracjan Trzaskawka, Marcel Szymski, Patryk Tomczak, Michał Piotrowski, Michał Wachowski, Rafał Musiałowski, Mateusz Drzewiecki
Rezerwa: Bartosz Stachowiak, Patryk Gnat, Jakub Buczkowski, Michał Kaczmarek, Marcel Grobelny, Milan Głowacki.
Roman Strugalski/foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0