Spotkanie, mimo że rozgrywane było w niemal trzydziestostopniowym upale, praktycznie przez cały czas toczyło się w bardzo szybkim tempie. Po kwadransie wymiany ciosów pierwsi bramkę zdobyli gnieźnianie. W 15. minucie akcję, przy prawym narożniku boiska, rozpoczął Marcin Grotowski. Później piłkę wzdłuż linii końcowej poprowadził Łukasz Kurowski wykładając idealnie do Pawła Tubackiego, który pchnięciem z metra umieścił piłeczkę w bramce gości. Łukasz Kurowski zaliczył także asystę przy kolejnym trafieniu gospodarzy. W 28. minucie pomocnik Startu przeprowadził szybką kontrę lewym skrzydłem zagrywając w półkole strzałowe w kierunku dalszego słupka. Tam akcję zamykał Mateusz Ciężki, który efektownym pchnięciem podwyższył na 2:0. Minutę później trzecią bramkę dla Startu zdobył Wojciech Jaśkowiak pokonując lobem z bliskiej odległości szesnastoletniego Dawida Skrzypca. Do przerwy gnieźnianie prowadzili zatem 3:0. Druga część meczu była bardziej wyrównana, ale startowcy utrzymali trzybramkowe prowadzenie. W 41. minucie Mariusz Gromadzki wykorzystał nawet karny strzał rożny podwyższając na 4:0, ale niespełna kwadrans później honorową bramkę dla Siemianowiczanki zdobył Wojciech Cholewa - również wykorzystując „krótki róg” i ustalając wynik spotkania na 4:1.
Startowcy już wcześniej zapewnili sobie utrzymanie w I lidze zdecydowanie wygrywając rywalizację w grupie spadkowej. Wygraną 4:1 podopieczni trenera Jakuba Stranza pożegnali się z gnieźnieńską publicznością, ale do rozegrania mają jeszcze jedno wyjazdowe spotkanie. W niedzielę, 17 czerwca, na zakończenie zmagań będą podejmowani przez KS Lipno w Stęszewie.
Radosław Kossakowski/foto Julia Kossakowska
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Liczba komentarzy : 0