Następna wiadomośćZwycięstwo w Landshut zgodnie z planem
Na mecz 5. kolejki Krajowej Ligi Żużlowej Ultrapur Start Gniezno wyjechał do Niemiec, gdzie w niedzielę, 18 maja, zmierzył się z Trans MF Landshut Devils. Diabły ten sezon rozpoczęły kiepsko. Nie wygrały żadnego z trzech rozegranych do tej pory meczów i zajmowały ostatnią pozycję w tabeli.
Deszcz uniemożliwił rozegranie rundy DMPJ
W tej sytuacji startowcy jechali do Niemiec jako lider i faworyt niedzielnego starcia. Trener Tomasz Fajfer wreszcie mógł ponownie skorzystać z Bastiana Pedersena. Młody Duńczyk ustawiony na pozycji rezerwowego na początku zastępował Adriana Gałę wygrywając pierwszy wyścig. Pecha miał natomiast Kevin Fajfer, który nie ukończył biegu z powodu defektu motocykla. Goście wyszli na prowadzenie po podwójnym zwycięstwie w wyścigu młodzieżowców, a o kolejne cztery punkty przewagę czerwono-czarnych powiększyli Adam Ellis i Sam Masters. Po pierwszej serii gnieźnianie mieli dwa razy więcej punktów od rywali przy rezultacie 8:16. Później rywalizacja wyrównała się. W ekipie gnieźnieńskiej znakomicie spisywał się Bastian Pedersen, który najpierw zastępował Adriana Gałę, a później Kevina Fajfera. Obaj wychowankowie Startu wystartowali tylko po dwa razy w sumie zdobywając zaledwie punkt, który wywalczył Adrian Gała w wyścigu VIII. A że pierwszy linię mety minął Casper Henriksson, to przewaga Startu powiększyła się do dziesięciu punktów (19:29). Gospodarze starali się walczyć, wprowadzali rezerwy taktyczne i nie pozwolili gnieźnianom na powiększenie przewagi, a w wyścigu XII, po wykluczeniu Adama Ellisa, KevinWoelbert i Mario Hausl pokonali osamotnionego Marcela Juskowiaka. Przed wyścigami nominowanymi było 36:42. Jakiekolwiek wątpliwości co do losów meczu zostały jednak szybko rozwiane. W wyścigu XIV Bastian Pedersen wygrał tego dnia po raz czwarty, a na trzeciej pozycji zameldował się Adam Ellis. W ostatniej gonitwie triumfował najskuteczniejszy w ekipie gospodarzy Erik Riss, Sam Masters był drugi, a Casper Henriksson trzeci i ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 41:49. Wygrana w Niemczech umocniła startowców na pozycji lidera, a w niedzielę, 1 czerwca, dojedzie do spotkania drużyn z dwóch historycznych stolic. Do Gniezna przyjedzie bowiem drużyna Speedway Kraków.
TRANS MF LANDSHUT DEVILS:
9. Erik Riss - 11 (2,2,2,2,3)
10. Leon Flint - 5+2 (2,1*,1*,1,0)
11. Kevin Woelbert - 9+2 (1*,1*,2,3,2)
12. Kim Nilsson - 3+1 (0,2,1*,-)
13. Charles Wright - 8+1 (1,2,2,1*,2,0)
14. Ben Iken - 2 (1,1,u)
15. Mario Hausl - 3+2 (w,1*,2*)
16. Kevin Juhl Pedersen – 0 (NS)
ULTRAPUR START GNIEZNO:
1. Kevin Fajfer - 0 (0,0,-,-)
2. Adam Ellis - 7 (3,3,0,w,1)
3. Adrian Gała - 1 (-,-,1,u,-)
4. Casper Henriksson - 10+1 (3,0,3,3,1*)
5. Sam Masters - 13+1 (2*,3,3,3,2)
6. Patryk Budniak - 3 (3,u,0)
7. Marcel Juskowiak - 3+1 (2*,0,1)
8. Bastian Pedersen - 12 (3,3,3,0,3)
Radosław Kossakowski / foto archiwum
Zobacz również
Liczba komentarzy : 0
