W najbliższą sobotę, 13 stycznia koszykarzy MKK czeka ciężki wyjazdowy mecz z Notecią Inowrocław, która jest liderem tabeli. Czy według Pana jest to silniejszy zespół niż w poprzednim sezonie? Jakie są jego mocne strony?
-Zespół z Inowrocławia to chyba najsilniejszy kadrowo zespół całej drugiej ligi. Na każdej pozycji ma kilku graczy z doświadczeniem w wyższych ligach, którzy pozwalają im utrzymywać wysoki rytm grania przez całe spotkania. Szeroki skład to w perspektywie walki o awans ich największy atut.
Po ostatnim zwycięstwie z SMS PZKosz. Władysławowo awansowaliście na czwarte miejsce w tabeli drugiej ligi. Jak ocenia Pan tamten mecz i premierową grę chłopaków w nowej hali SP3?
-Mecz z Władysławowem zwłaszcza w pierwszej połowie nie układał się po naszej myśli. Udało się jednak wyciągnąć wnioski w kwarcie trzeciej i zbudować dość bezpieczną przewagę której już nie oddaliśmy. Co do nowej hali, jeszcze musimy wylać tam sporo litrów potu aby stała się ona naszym atutem.
Czy w najbliższym meczu z Notecią Inowrocław będzie Pan mieć do dyspozycji wszystkich graczy, którzy zagrali w meczu z Władysławowem?
-Wszyscy zawodnicy powinni być do mojej dyspozycji. Są drobne urazy w zespole jednak nie powinny one spowodować absencję któregoś z graczy
Czy patrząc na Wasze wyniki można już powiedzieć, że powalczycie o najwyższe cele w tym roku?
-Cele mamy niezmienne, przygotować się do każdego kolejnego meczu i walczyć w nim o zwycięstwo. Dokąd nas to zaprowadzi, będziemy oceniać po sezonie.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Liczba komentarzy : 0