Meczem z Samborem Tczew rozpoczniecie nowy sezon ligowy pierwszej ligi. Co można powiedzieć o mocnych i słabszych stronach drużyny z Tczewa? Czy jest to obecnie rywal w Waszym zasięgu?
-Sambor to bez wątpienia drużyna doświadczona o ugruntowanej pozycji w lidze. Zeszłoroczny zwycięzca naszej grupy. To jest nowy sezon i dopiero pierwsze mecze pokażą jakim składem nasz rywal dysponuje. Możemy się tylko opierać na zeszłorocznych spotkaniach.
Jakie są cele drużyny MKS-u PR URBIS Gniezno w nadchodzącym sezonie? Czy Gniezno stać na walkę o Superligę już teraz?
-Nasz główny cel to wygrywanie kolejnych meczy. Chcemy wygrywać dla siebie, ale także dla naszych kibiców. Chcemy zająć w tegorocznych rozgrywkach jak najwyższe miejsce i nie mówmy o walce o Superligę.
Kogo uważa Pan za faworytów tegorocznego sezonu ligowego?
-Drużyny w tym sezonie przeszły tak jak i nasza przemeblowania. Gdyby patrzeć na zeszły sezon to do faworytów można na pewno zaliczyć naszego sobotniego rywal-czyli Tczew, ale i Kościerzynę. Myślę, że inne drużyny wskazywałyby naszą drużynę.
Jeżeli obostrzenia nie wrócą w nadchodzących rozgrywkach już od początku będziecie grać w obecności kibiców. Zawodniczkom brakowało tego wsparcia czy raczej tak samo skupiają się na swojej dobrej grze i nie sprawia im to większej różnicy podczas meczu?
-Czekamy na naszych kibiców i już nie możemy się doczekać tych wypełnionych trybun. Oczywiście że zawodniczkom brakowało dopingu, ale mimo braku kibiców także potrafiły w poprzednim sezonie powalczyć o zwycięstwa.
Jak chciałby Pan zachęcić gnieźnieńskich kibiców, aby przyszli na pierwszy mecz z Samborem Tczew?
-Jestem przekonany, że specjalnie nie trzeba zachęcać gnieźnieńskich kibiców do przyjścia jutro na Sportową 3, aby nas wspierać z trybun. Po tak długiej przerwie czekamy na Was. Przyjdźcie i bądźcie naszym kolejnym zawodnikiem.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Liczba komentarzy : 0