W związku z jubileuszem poznanianie występowali w koszulkach stylizowanych na lata dwudzieste minionego wieku, ale nawiązujących też do strojów z 1983 roku, kiedy to Kolejorz sięgnął po pierwsze mistrzostwo Polski. Do święta poznańskiego klubu dostosowali się także goście, którzy również zagrali w koszulkach stylizowanych na te z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Atmosferę piłkarskiego święta potęgowali kibice, którzy w liczbie ponad 40 tysięcy zameldowali się na trybunach Stadionu Poznań. Obiektywnie trzeba przyznać, że w pierwszej połowie nie mieli oni nie tylko powodów do radości, ale generalnie z murawy wiało nudą, a przed przerwą to gości byli bliżsi objęcia prowadzenia. Ostatecznie pierwsza odsłona meczu zakończyła się remisem bezbramkowym. Po zmianie stron nastąpiła też zmiana jakości gry Lecha. Już w 47. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Z prawego skrzydła głęboką wrzutkę w pole karne wykonał Ivi Lopez. Tam na piąty metr odegrał głową Jesper Karlstrom, a nabiegający Mikael Ishak uderzył półwolejem pokonując Zlatana Alomerovicia. Sześć minut później było już 2:0. Jakub Kamiński zagrał z prawego skrzydła na piąty metr, a tam wślizgiem piłkę do bramki skierował Joao Amaral, który na boisku przebywał niespełna kwadrans. Portugalczyk zaliczył także asystę przy trzeciej bramce zagrywając w 73. minucie z prawego skrzydła na piąty metr do Dawida Kownackiego, który ledwie trzy minuty wcześniej pojawił się na placu gry. Już w doliczonym czasie gospodarze mieli znakomitą okazję do zdobycia czwartego gola. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Antonio Milić, ale Zlatan Alomerović zdołał instynktownie zatrzymać piłkę na linii bramkowej po strzale głową Chorwata. Wygrana 3:0 z pewnością usatysfakcjonowała kibiców Lecha, chociaż w Poznaniu liczono też, że Kolejorz powróci na pozycję lidera tabeli. Było blisko, bo Legia prowadziła w Częstochowie, ale Raków wyrównał i nadal jest na czele. Kolejorz jednak z pewnością będzie walczył o mistrzostwo, bo to dopiero byłoby godne uhonorowanie jubileuszu 100-lecia klubu.
Lech Poznań – Jagiellonia Białystok 3:0 (0:0)
Bramki:
Lech – Mikael Ishak - 1 (47’), Joao Amaral – 1 (53’), Dawid Kownacki – 1 (73’)
Radosław Kossakowski/foto Przemysław Szyszka
Liczba komentarzy : 0