Liderujący w ligowej tabeli lechici byli faworytami tego pojedynku i od początku przeważali. Już w 2. minucie objęli prowadzenie. Rzut wolny na prawej stronie boiska egzekwował Patrik Waalemark. Szwed uderzył z około dwudziestu pięciu metrów posyłając piłkę ponad murem w bliższe okienko bramki Dominika Hładuna. Goście natychmiast ruszyli do odrabiania straty i dziesięć minut później doprowadzili do remisu 1:1. Na lewym skrzydle sporo miejsca miał Jakub Kolan wrzucając piłkę sprzed narożnika pola karnego na siódmy metr do Damiana Michalskiego, który uciekł obrońcom Lecha Poznań i ładną główką pokonał Bartosza Mrozka. W 18. minucie gospodarze ponownie objęli prowadzenie i po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Patrik Waalemark. Szwed przechwycił na prawym skrzydle futbolówkę dość rozpaczliwie wybitą przez defensorów Zagłębia i wbiegając w pole karne uderzył z jego narożnika lewą nogą w kierunku dalszego słupka. Dominik Hładun wyciągnął się jak struna, ale nie zdołał sięgnąć futbolówki. Dwadzieścia minut później Waalemarka miał szansę na ustrzelenie hat-tricka, ale tym razem po jego strzale z około dwudziestu metrów w środek bramki skutecznie interweniował Dominik Hładun i do przerwy gospodarze prowadzili 2:1. Po zmianie stron lechici nadal przeważali. W 63. minucie Patrik Waalemark popędził środkiem boiska i uderzył płasko sprzed pola karnego, ale po raz kolejny skuteczną interwencją popisał się Dominik Hładun. Zagłębie miało okazje do wyrównania. Między innym silny strzał Mateusza Wdowiaka pod poprzeczkę obronił Bartosz Mrozek, ale to gospodarze przechylili losy spotkania na swoją stronę. W 79. minucie trójkowa akcja lechitów na prawym skrzydle zakończył się strzałem Rasmusa Carstensena sprzed narożnika pola bramkowego w kierunku dalszego słupka. Ostatecznie Lech wygrał z Zagłębiem 3:1 i wciąż jest na czele ligowej tabeli.
Lech Poznań – Zagłębie Lubin 2:0 (2:1)
Bramki:
Lech – Patrik Waalemark - 2 (2’, 18’), Rasmus Carstensen – 1 (79’)
Zagłębie - Damian Michalski – 1 (12’)
Radosław Kossakowski / foto Przemysław Szyszka
Liczba komentarzy : 0